matematykaszkolna.pl
wielomiany Zak: Wykaż że jeśli c i d są całkowite, c≠0 i d>0 to równanie x3 − 3cx2 − dx + c = 0 ma nie więcej niż jeden pierwiastek wymierny.
17 sie 22:08
mat: Na pewno równanie takie nie może mieć dwóch pierwiastków wymiernych (bo wtedy trzeci musi być niewymierny) iloczyn tych pierwiastków byłby bowiem liczbą niewymierną, a ze wzorów Viete'a równy jest on c (które jest całkowite, sprzeczność)
18 sie 01:04
mat: −c* (ale to nic nie zmienia)
18 sie 01:11
mat: gdyby były trzy pierwiastki wymierne − powiedzmy x1, x2, x3 to (wzory Viete'a) x1*x2*x3 = −c x1+x2+x3 = 3c x1*x2+x1*x3+x2*x3=−d Z założenia d>0 a zatem z ostatniego równania na pewno jeden lub dwa pierwiastki są ujemne
18 sie 01:18
mat: Oczywisćie skoro c jest całkowite to x1, x2 i x3 tez by musiały być liczbami całkowitymi (twierdzenie o pierwiastkach całkowitych). Spróbuj sie pobawic dalej
18 sie 01:28
wredulus_pospolitus: " Oczywisćie skoro c jest całkowite to x1, x2 i x3 tez by musiały być liczbami całkowitymi (twierdzenie o pierwiastkach całkowitych). Spróbuj sie pobawic dalej" Heeee Trochę inaczej działa to twierdzenie. Zresztą podaję przykład pasujący do zadania: niech x1 = 1 ; x2 = 1+2 ; x3 = 1−2 −c = x1*x2*x3 = 1*(2−1) = −1 −> c = 1 co więcej: 3c = x1+x2+x3 = 1+ 1 + 2 + 1 − 2 = 3 = 3*1 a na dokładkę: −d = 1+2 + 1 − 2 + 1 − 2 = 1 −−−> d = −1 pasuje jak ulał czyż nie emotka
18 sie 01:36
mat: albo inaczej f(0) = c f(1) = 1 − 2c −d = 1−d −2c f(−1) = −1 −2c +d = −(1−d) − 2c Jeżeli c>0 to f(1)<0 lub f(−1)<0 zatem istnieje pierwiastek pomiędzy (0,1) lub (0,−1) a zatem musi być niewymierny (zgodnie z uwagą z 01:28) więc pozostałe są dwa wymierne (a tak nie moze byc) lub jeden Został przypadek gdy c<0
18 sie 01:42
mat: wredulusie JEŻELI ZAKŁADAMY ŻE TRZY PIERWIASTKI SĄ WYMIERNE (bo taki przypadek rozważałem) to musiały by to być dzielniki c
18 sie 01:44
mat: tam oczywiscide (0,1) lub (−1,0)** ale mysle ze zrozumiałe Zatem została do pokazania sytuacja ze nie moze sie zdarzyc ze są 3 pierwiastki całkowite przy c<0
18 sie 01:53
mat: wtedy (gdy c<0) mozna zuawazyc, ze x3−3cx2−dx+c>0 dla x≥1 zatem wszystkie trzy pierwiastki całkowite musiałyby być ujemne, ale to jest w sprzeczności z trzecim równaniem w 01:18 troche chaos.. ale mam nadzieje, ze sobie to połączysz i ogarniesz. Mam nadzieje, ze nie popełnilem nigdzie głupiego błędu
18 sie 02:01