funkcje
maki: Ile istnieje różnych funkcji różnowartościowych f : {0, 1, . . . , n} → {0, 1, . . . , n+1}?
3 sie 12:02
3 sie 12:15
a nie: (n+2)! ?
3 sie 12:20
Adamm: Każda taka funkcja różnowartościowa jest postaci f = g o s gdzie
g:{0, 1, ..., n} −> {0, 1, ..., n+1} jest rosnąca a s:{0, 1, ..., n} −> {0, 1, ..., n}
jest permutacją
Faktycznie, uporządkuj f(0), ..., f(n) rosnąco jako f0 < ... < fn i niech fi = f(ni).
Wtedy ni −> i −> fi daje nam takie złożenie.
Jeśli g1 = g2 o s gdzie gi są rosnące a s to permutacja
Załóżmy że nie zachodzi s(i) = i dla każdego i, tzn. istnieje i<j takie że s(i)>s(j).
Wtedy g1(i) < g1(j) ale z drugiej strony g2(s(i)) > g2(s(j)), sprzeczność.
Zatem jeśli f = g1 o s1 = g2 o s2 są dwoma takimi reprezentacjami f, to
s1 = s2 oraz g1 = g2.
Zatem takie funkcje są w bijekcji z parami (g, s) gdzie g:{0, 1, ..., n} −> {0, 1, ..., n+1}
jest
rosnąca a s:{0, 1, ..., n} −> {0, 1, ..., n} jest permutacją.
Takich permutacji (z definicji) jest (n+1)!, a funkcji rosnących jest (ponieważ każda taka
funkcja jest zupełnie określona przez jej obraz, równoważnie dopełnienie tego obrazu)
dokładnie n+2.
Zatem wszystkich funkcji różnowartościowych jest (n+2)!.
3 sie 12:40
Maciess: Myślę, że lepiej tu myśleć po prostu o liczbie ciągów n+1 elementowych, w których wyrazami są
elementy zbioru {0,1,...,n+1} i dodatkowo są parami różne.
3 sie 14:17
Adamm: przecież to to samo
3 sie 15:42
ite: ale o ile prościej to brzmi
3 sie 16:04