matematykaszkolna.pl
wykres wronek: rysunekWydawanie obiadu rozpoczęło się o 13.00, a skończyło o 13.40. W ciągu minuty wydaje się 20 obiadów a) Ilu studentów dołączyło do kolejki między 13.10 a 13.20? b) W jakim tempie powiększyła się kolejka między 13.00 a 13.05? c) Co wydarzyło się pięć po trzynastej ? d) Student X stanął w kolejce o 13 20. O której dostał obiad ? e) Co działo się między 13.25 a 13.35? f) Co działo się między 13.35 a 13.40?
25 maj 21:41
wredulus_pospolitus: co ten wykres prezentuje
25 maj 22:16
wronek: jak zmieniała się liczba studentów w kolejce między 13.00 a 13.40
25 maj 22:20
wredulus_pospolitus: okey ... w takim razie I. skoro wydawane jest 20 obiadów na minutę, to znaczy że 1 obiad wydawany jest co 3 sekundy, a więc: a) skoro liczba studentów w kolejce się nie zmniejszała to znaczy, że co 3 sekundy dołączył dokładnie 1 student (bo jednego ubywało co bilansowało ilość studentów w kolejce) w efekcie w ciągu tych 10min dołączyło do kolejki 20*10 = 200 studentów c) w ciągu mniej niż 3 sekund do kolejki dołączyło 150 studentów d) skoro dołączył do kolejki to było przed nim (w momencie dołączenia) 199 studentów ... on dostanie jako 200 czyli po 10minutach stania w kolejce e) i f) <−−− czy tutaj mamy inny kąt nachylenia? Jeżeli tak to, (e) częstotliwość dołączających studentów do kolejki spadła poniżej 1 co 3 sekundy (f) tak czy siak −−− żaden nowy student już nie dołączył do kolejki
25 maj 22:44
wredulus_pospolitus: (b) nie bardzo rozumiem co ma oznaczać 'w jakim tempie' ? Na minutę ile przybywało czy co? jeżeli tak to zauważmy, że jest to jeden odcinek, w ciągu 5 minut wzrosło z 0 do 50 ... więc w ciągu minuty rośnie o 10 osób (a w ciągu minuty 20 obiadów jest wydawanych) ... ergo −−− do kolejki dołączało 30 studentów na minutę
25 maj 22:51
ite: c) Co wydarzyło się pięć po trzynastej ? Wygląda na to, że ktoś krzyknął, że dzisiaj obiady są za darmo. I wersja taka obowiązywała co najmniej do 13.25. a) Sugeruję, że do stołówki nie może jednocześnie wejść więcej niż 200 osób, a ci na zewnątrz się nie liczą. Obiady są tylko na wynos (zadanie bardzo na czasie). Czyli zadanie z kontekstem realistycznym, tak lubianym przez kerajsa.
26 maj 07:22
kerajs: Tak, to moi faworyci. Ot, choćby ten wykres. Wynika z niego, że albo obiady odbierają osoby spoza kolejki (linia pozioma), albo kolejkę tworzy nienaturalna (w sensie: nie będąca liczbą naturalną) liczba osób (linie pochyłe).
5 cze 10:15