matematykaszkolna.pl
Udowodnij, że dla liczby zespolonej z zachodzi równość Zuzia: Udowodnij, że dla liczby zespolonej z zachodzi równość: sin2z+cos2z =1 Proszę o pomoc emotka
20 maj 21:28
Filip: mhm.... sin2z + cos2z = sin2z − j2cos2z = (sinz − jcosz)(sinz + jcosz) = ejz * e−jz = ejz − jz = e0 = 1
20 maj 21:32
chichi:
 eiz−e−iz eiz+e−iz 
sin(z)=

∧ cos(z)=

 2i 2 
L=...=1
20 maj 21:33
Zuzia: Oooo jakie to proste, dzięki
20 maj 21:35
20 maj 21:44
chichi: W cos(z) bez 'i' w mianowniku, tak jak u mnie
20 maj 21:51
a7:
 eiz+e−iz 
tak, poprawiam: cosz=

 2 
20 maj 22:01
a7: emotka pozdrawiam
20 maj 22:08
chichi: Również pozdrawiam emotka
20 maj 22:20
piotr: dowód Filipa lepszy, bo odwołuje się do odpowiednich postaci liczb zespolonych
21 maj 11:51
Filip: ja to WIEM, poza tym ONI napisali jakies KOCMOLUCHU i NIE wiadomo o co chodzi emotka
21 maj 13:31
kerajs: ''dowód Filipa lepszy, bo odwołuje się do odpowiednich postaci liczb zespolonych'' Szkoda tylko że już zapomniał postać trygonometryczną. Pewnie miało być: sin2z+cos2z=cosz−i2sinz=(cos z+i sin z)(cos z−i sin z)=...
21 maj 21:05
Mila: Źle ci się zapisało , brak kwadratów i z "poszło" do góryemotka
21 maj 21:55
Filip: WLASNIE to napisalem, ale zamiast i UZYLEM j emotka
21 maj 22:12
Filip: a faktycznie, NA ODWROT emotka
21 maj 22:13