Studia Kranos: Witam, Rozumiem, że może to nie być odpowiednie miejsce na takie pytanie, lecz potrzebuję rady. Planowałem iść na studia matematyczne lub informatyczne (Nie mówię tutaj o żadnych dużych uczelniach), lecz niestety powinęła mi się noga i z matury rozszerzonej z matematyki otrzymam około 50−60% (Gdzie na próbnej było koło 80%). Będę zdawał także fizykę rozszerzoną i tutaj wynik szacuję w granicy 50−70%. Oprócz tego dodam, że rozszerzony angielski będzie w okolicach 92−100%. W związku z tym mam pytanie: Czy uda mi się dostać na studia matematyczne bądź informatyczne na jakiejś sensownej uczelni? Mówię tu np. o Uniwersytecie/Politechnice Łódzkiej lub innych.

chichi: Jeżeli maturzyści narzekali na trudnym egzamin, to oznacza, że poszedł on ogólnie nie za dobrze, co pociąga za sobą, że te progi spadną i w ostatecznym rozrachunku Twój wynik może plasować się jako nie najgorszy. Myślę, że spokojnie się dostaniesz na Uniwersytet Łódzki, jeśli matura z fizyki pójdzie Ci tak jak przypuszczasz. A jak poszła Ci podstawa?

Kranos: Jeśli chodzi o podstawę to tutaj 95−100% tak myślę. Tylko się na rozszerzeniu tak podknąłem

chichi: Głowa do góry, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Ważne, że Ty znasz swoją wartość, matura nie musi być jej odzwierciedleniem. Powinieneś się dostać, jak nie w 1 turze, to w 2 na pewno

Kranos: Dzięki chichi. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie .

Maciess: A co z informatyka? Jak napiszesz ją dobrze to chyba wciąż możesz celować w lepsze uczelnie.

daras: informatyki to on nie będzie pisać, bo po co? on chce sie tylko dostać na informatykę i myśli, ż ejak siedzi 20/24 h na kompie to juz wystarczy. na innych forach też się "radził" i dostał rzetelną odpowiedź

Piter: Tutaj się daras nie zgodzę. Niektóre uczelnie punktują fizykę na równi z informatyką. Jeśli nauczyciel informatyki w szkole średniej był "lewy" to logiczne, że lepiej było mu zdawać fizykę.

daras: Są różne odcienie szarości Piter, ja czytałem niedawno post takiego delikwenta, który sie już dostał na informatykę i dziwował po co mu jakas fizyka na tych studiach a okazało sie, że jest z niej kompletna noga.