matematykaszkolna.pl
Dziedzina funkcji. Louie314: Wyznacz dziedzinę funkcji danej wzorem: f(x)=exx Dla jasności: f(x)=exp(xx) (nie (ex)x).
25 kwi 17:17
ICSP: x > 0
25 kwi 17:21
ABC: to jedna z opcji , ale nie jedyna , pójście po najmniejszej linii oporu są inne opcje , problem jakie własności potęgowania chcesz zachować dla liczb całkowitych nie ma problemu , dla wymiernych problem wieloznaczności się pojawia
25 kwi 17:23
Louie314: A co z liczbami całkowitymi takimi, że x≤−1? Na przykład:
 1 
f(−1)=e(−1)(−1)=

 e 
25 kwi 17:25
ICSP: Można też zdefiniować dla liczb całkowitych (ujemnych) i liczb w postaci:
 a 

gdzie (a,b) = 1 , a,b ∊ N , b ≡ 1 mod 2
 b 
Tylko pytanie czy nie tracimy zbyt dużo "dobrych" własności. Dlatego zazwyczaj definiujemy ją dla x > 0 aby móc skorzystać z tożsamości: xx = exln(x)
25 kwi 17:31
daras: nie ma "najmniejszych linii" tylko najmniejszy opór
25 kwi 17:58
figa: Mówimy : po "linii najmniejszego oporu"
26 kwi 01:26
ABC: z polskiego miałem 3 na koniec w liceum, moja jedyna trója emotka
26 kwi 08:04
figa: @ABC vel "podróby.." To tak, jakbyś chciał "większą " połowę emotka połowy są równe ! z wyjątkiem : " większą połówką" jest żona
26 kwi 11:55
wredulus_pospolitus: @ABC ... reszta to były dwóje emotka
26 kwi 12:00
figa: 2n
26 kwi 12:00
Japońska podróba 6-latka: tak, reszta to były dwóje i prosto ze szkoły przyszli z WKU i zabrali mnie do jednostki
26 kwi 12:28
ite: gdzie odkryłeś, że sinus w warunkach bojowych dochodzi do 3 a nawet je przekracza
26 kwi 12:32
Japońska podróba 6-latka: Eta jeśli chodzi o połówki i kobiety: w młodości grałem w koszykówkę, była zawodniczka która nazywała się Cała i zmieniła barwy klubowe. Kiedy przyjechała do swojego starego klubu na mecz, kibice krzyczeli do jej nowego trenera " Ej, zabrałeś Całą, oddaj chociaż połówkę " emotka
26 kwi 12:36