matematykaszkolna.pl
prosze jeszcze o pomoc karola: « Wielomian P(x)=2x4+x3+4x2−2x+5 przedstaw w postaci \left(2x2+b1x+c1\right)\left(x2+b2x+c2\right) , gdzie b1,c1,b2,c2\in\mathbb{C} . Podaj mniejszą z liczb b1 i b2 prosze o rozpisanie , czy jest jakas zasada tworzenia tych iloczynow ?
19 kwi 16:33
ABC: jest zasada , metoda współczynników nieoznaczonych , przy czym użytkownik Mariusz nie lubi niektórych wersji tej metody , gdzie zakładasz od razu że jest możliwy rozkład w liczbach całkowitych emotka
19 kwi 16:36
jc: Spróbowałem dobrać a i b tak, aby rozkładem był iloczyn (2x2+ax+5)(x2+bx+1). Mogło nie wyjść, ale wyszło. 2b+a=1 2+ab+5=4 a+5b=−2 Pierwsze i ostatnie równane dają a=3, b=−1. Liczby te spełniają również drugie równanie.
19 kwi 17:02
Mariusz: ABC , ja trochę tych równań czwartego stopnia rozwiązałem i uważam że na ogół mniej liczenia jest gdy zapiszesz ten wielomian najpierw w postaci różnicy kwadratów (x2+b1x+c1)(x2+b2x+c2)=x4+a3x3+a2x2+a1x+a0 x4+b2x3+c2x2+b1x3+b1b2x2+b1c2x+c1x2+b2c1x+c1c2= x4+a3x3+a2x2+a1x+a0 x4+(b1+b2)x3+(c1+c2+b1b2)x2+(b1c2+b2c1)x+c1c2= x4+a3x3+a2x2+a1x+a0 b1+b2=a3 c1+c2+b1b2=a2 b1c2+b2c1=a1 c1c2=a0 b2=a3−b1 c1+c2=a2−b1(a3−b1) (a3−b1)c1+b1c2=a1 c1c2=a0 W = 1*b1−1*(a3−b1) W=2b1−a3 Wc1=(a2−b1(a3−b1))b1−a1 Wc2=a1−(a2−b1(a3−b1))(a3−b1) Wc1=(a2−a3b1+b12)b1−a1 Wc1=b13−a3b12+a2b1−a1 Wc2=a1+(a2−a3b1+b12)(b1−a3) Wc2=b13−a3b12+a2b1−a3b12+a32b1−a3a2+a1 Wc2=b13−2a3b12+(a2+a32)b1−a3a2+a1 b2=a3−b1
 b13−a3b12+a2b1−a1 
c1=

 2b1−a3 
 b13−2a3b12+(a2+a32)b1−a3a2+a1 
c2=

 2b1−a3 
b13−a3b12+a2b1−a1 

2b1−a3 
b13−2a3b12+(a2+a32)b1−a3a2+a1 

=a0
2b1−a3 
(b13−a3b12+a2b1−a1) (b13−2a3b12+(a2+a32)b1−a3a2+a1)−a0(2b1−a3)2=0 Teraz proponuję zastosować podstawienie 2b1−a3=p 2b1=p+a3
 p+a3 
b1=

 2 
Po tym podstawieniu dostaniemy równanie trzeciego stopnia zmiennej p2 Wg mnie tym sposobem będzie więcej liczenia niż sprowadzając wielomian najpierw do postaci różnicy kwadratów a później iloczynu dwóch trójmianów kwadratowych
19 kwi 18:36
ABC: zgadzam się że w zastosowaniach inżynierskich z praktycznymi liczbami tu będzie więcej liczenia , ale w zadaniach licealnych jeśli dają coś takiego to przeważnie daje się w liczbach całkowitych to zrobić , i przy takim założeniu ten sposób może być krótszy jeśli mamy farta i taki rozkład istnieje
19 kwi 18:59
Mariusz: Jeżeli wielomian czwartego stopnia na wejściu będzie miał takie współczynniki że a4 = 1 ⋀ a3 = 0 to metoda współczynników nieoznaczonych się uprości ale będzie wymagała nieco więcej obliczeń niż zapisanie wielomianu w postaci różnicy kwadratów ICSP proponuje jako przypadek szczególny wydzielić równania zwrotne , pseudozwrotne itp Wg mnie to nie ma sensu bo równanie rozwiązujące dla tych równań jest już częściowo rozłożone i wystarczy wyciągnąć wspólny czynnik Gdybym miał wydzielać jakiś przypadek szczególny równania czwartego stopnia to byłoby to równanie dwukwadratowe bo po sprowadzeniu równania czwartego stopnia do postaci gdzie a4 = 1 ⋀ a3 = 0 zapobiegłoby to późniejszemu dzieleniu przez zero w metodzie współczynników nieoznaczonych
19 kwi 21:07
πesio: (2x42x3+2x2)+(3x33x2+3x)+(5x25x+5)= 2x2(x2−x+1)+3x(x2−x+1)+5(x2−x+1)= (x2−x+1)(2x2+3x+5) ===============
19 kwi 21:37
Mariusz: πesio Nie czytałeś co Karola napisała w swoim wpisie " czy jest jakas zasada tworzenia tych iloczynow ?"
20 kwi 05:14