przekształcenie i miejsca zerowe funkcji
Wilson: Cześć, mam problem jak wyznaczyć miejsca zerowe funkcji : s(s−1)(s+7)+18s+6=0 ?
.
Wynik ma być: x1=−1, x2= −2 i x3=−3
Pomoże ktoś?
7 kwi 17:52
Filip:
w skrocie tak
s3+6s2+11s+6=0
s2(s+2)+4s(s+2)+3(s+2)=0
(s+2)(s2+4s+3)=0
(s+2)(s(s+3)+s+3)=0
(s+2)(s+3)(s+1)=0
7 kwi 17:56
Filip: tutaj duzo ulatwiles, ze powiedziales pierwiastki przez co mogle bardzo latwo rozbic i zdobyc
czesc wspolna postaci (s−a), gdybym tego nie mial najprawdopodobniej zobaczlbym w
kalkulatorze, a jeszcze inaczej bys musial sprawdzac kolejno 1,−1,2,−2,3,−3,6,−6
7 kwi 17:57
Get it back: Mozna takze tak
Po wymnozeniu i redukcji wyrazow podobnych
s3+6s2+11s+6=0
W(1)=1+6+11+6≠0
w(−1)= −1+6−11+6=0 s=−1 jedno miejsce zerowe
(s3+6s2+11s+6) : (s+1) dalej rozpisz
s(s−1)(s+7)+18s+6=0 to nie jest funkcja tylko rownanie
Jesli ma byc funkcja to bez tego 0 na koncu
7 kwi 18:06
Qulka: taki drobiazg .. że funkcja zmiennej s a odpowiedzi x
8 kwi 00:07