Oblicz wartość najmniejszego iloczynu.
silly goose: Wykres funkcji kwadratowej f(x) = (1−m)x2 −mx +m2 przecina oś Ox w punktach A i B,
które leża po dwóch różnych stronach osi Oy. Wyznacz tę wartość parametru m, dla której iloczyn
odległości punktów A i B od początku układu współrzędnych. jest najmniejszy możliwy. Oblicz
wartość tego najmniejszego iloczynu.
co mam zapisane, ale nie wiem czy dobrze:
A(x1, 0)
B(x2, 0)
x1*x2 −> ma być najmniejszy, czyli x1*x2 = ca
f(x) = (1−m)x2 −mx +m2
zał. 1−m≠0 ∧ Δ>0
m≠1 m2−4(1−m)m2 = 4m2−3m3>0
m = 0 v m = 34
m∊ (0; 34)
I dalej nie wiem co liczyć, pochodną f(x)?
14 mar 11:24
ICSP:
1
o Badasz iloczyn odległości, więc nie x
1*x
2 tylko |x
1*x
2|
2
o Kompletnie zignorowałeś założenie: "leżą po dwóch różnych stronach osi OY"
3
o Źle policzona delta.
Powyższe do poprawy. Dalej definiujesz funkcję
| m2 | |
g(x) = |x1 * x2| = | |
| | |
| m−1 | |
I musisz znaleźć jej minimum na ustalonym wcześniej przedziale(warunki 2
o oraz 3
o)
14 mar 11:30
silly goose: popraweczka
4m
3−3m
2>0
m = 0 v m =
34
m∊ (
34; +
∞)
i teraz jeszcze takie założenie,
bo są po różnych stronach osi OY?
x1*x2<0
m21−m<0
m
2(1−m)<0
m∊(1;+
∞)
g(m)= |
m2m−1|
przypadek [1]
g(m)=
m2m−1 dla m>1
g'(m)=
m2−2m(m−1)2
D'=D
g'(m) = 0 ⇔ m
2−2m = 0
m=0 v m=2
g'(m) < 0 ⇔ m∊ (1;2) ⇒ f malejąca w (1;2)
g'(m) > 0 ⇔ m∊ (2;+
∞) ⇒ f rosnąca w (2;+
∞)
dla m=2 funkcja osiąga wartość minimalną
przypadek [2]
g(m)= −(
m2m−1) dla m<1
g'(m)=
2m−m2(m−1)2
D'=D
g'(m) = 0 ⇔ 2m−m
2 = 0
m=0 v m=2
tu min będzie wychodziło w 0, ale nie należy do dziedziny
i ogólnie skoro wcześniej było napisane, że m∊(1;+
∞) to niepotrzebnie liczyłam [2]
czy coś znowu źle zrobiłam
?
m=2
|
m2m−1|= |
222−1|=4 <−−− odp?
14 mar 12:33
ICSP: D : m > 1
| m2 | | m2 | |
g(m) = | |
| | = |
| |
| m−1 | | m−1 | |
Nie ma tutaj żadnych przypadków. Dziedzina pozwoliła na znaczne uproszczenie wzoru.
m2 | | 1 | | 1 | |
| = m + 1 + |
| = m − 1 + |
| + 2 ≥ 2*√(m−1)*1/(m−1) + 2 = 4 |
m−1 | | m−1 | | m−1 | |
| 1 | |
Równość gdy m − 1 = |
| ⇒ (m−1)2 = 1 ⇒ m = 2 v m = 0 |
| m−1 | |
Czyli wychodzi m = 2
Skoro wyszło tak samo to pewnie nie masz więcej błędów rachunkowych.
Przypadek [2] zbędny.
14 mar 12:51
ICSP: Nie zauważyłem, że pytają o wartość iloczynu a nie wartość m, więc odp to 4.
14 mar 12:51
silly goose: Dzięki wielkie!
14 mar 12:55
Anonim: Mam pytanie, skąd się to wzięło : ≥ 2*√(m−1)*1/(m−1) + 2 ? I skąd się wzięło potem "Równość
gdy: m − 1 = 1/(m−1)"?
28 mar 22:52
Anonim: Jest na to jakieś twierdzenie ? Nie brałem po prostu tego jeszcze w liceum tylko sam się tego
uczę do przodu i resztę rozumiem , np sposób silly goose czyli liczenie z pochodnej ( przyp. 1
) itp
28 mar 22:54
BoosterXS: A delta przypadkiem nie będzie ≥0? Mają być 2 miejsca przecięcia z osią Ox
29 mar 02:01
BoosterXS: Nie było wpisu, na mnie już pora do spania
29 mar 02:04
Anonim: Delta tylko i wyłącznie > od zera, bo tylko wtedy mamy dwa różne miejsca zerowe ( z treści
wiemy że mają one być różne − są po różnych stronach osi OY )
29 mar 07:44
29 mar 08:29
Anonim: A dobra, tak mi się właśnie wydawało, że to nierówność między średnią arytmetyczną i
geometryczną
29 mar 08:51
Idom37: A dlaczego w tym sposobie @ICSP liczymy minimum funkcji ze średniej arytmetycznej? Liczenie
tego z pochodnej jak najbardziej rozumiem ale dlaczego została tutaj użyta nierówność między
średnimi?
29 mar 18:47
Idom37: tzn dlaczego akurat tak można też to policzyć?
29 mar 18:50
ICSP: Nie liczę minimum z średniej arytmetycznej.
Oszacowuję natomiast wartości funkcji za pomocą nierówności A2 ≥ G2
Skoro funkcja przyjmuje wartości większe od 4 to wartość 4 będzie jej minimum wtedy gdy
zostanie ona osiągnięta dla pewnego m.
Dlatego później jeszcze wskazuje dla jakiego m zachodzi równość.
30 mar 13:24