Pytanko i podziekowania WdziecznyStudent: Hej, moze troche z innej beczki bo nie mam tu zadnego zadania. Ale tak chcialem podpytac do czego uzywacie matematyki na codzien i skad wziela sie w was pasja przy pomaganiu ludziom z matematyki? Kiedys postowalem tu regularnie rozne zadania i otrzymalem sporo pomocy, udalo mi sie dzieki wam zrozumiec wiele zagadnien z Analizy ktore nie byly zbyt przystepnie tlumaczone na studiach i wiele innych. Nie pamietam wszystkich nickow, ale w pamieci zostala mi chociazby Mila i Jakub. Poza tym chcialem podziewakoc za bezinteresowna pomoc, bez was nie dalbym rady .

Jerzy: Nie każdy ma zdolności do matematyki. W szkole nauczyciel nie może poświęcić czasu na tłumaczenie takiemu uczniowi. Potrzebuje on prywatnych korepetycji, a te nie są tanie i nie każdych rodziców na nie stać. Tutaj może znaleźć bezpłatną pomoc.

getin: Ja uznałem 10 lat temu że warto się podszkolić na forach matematycznych w rozwiązywaniu zadań licealnych bo obowiązkowa matura się szykuje i będzie popyt na korki Też trochę z braku zajęcia po skończonym liceum a przed rozpoczęciem studiów nie było co do roboty i w wolnym czasie można było zacząć się udzielać

ABC: Nie mam pasji do pomagania ludziom, jeżeli rozwiązuję komuś zadanie przeważnie traktuję to jako trening dla własnego umysłu, a także zapoznanie się z dużą ilością różnorodnych zadań

Mila:

Qulka: po prostu lubię liczyć i to już nałóg przypadkiem kiedyś tu trafiłam i zostałam był okres że postanowiłam odpracować nagminne używanie materiałów tu zawartych... jednak zazwyczaj zadania to jak krzyżówki, zagadki i zamiast nałogowego stawiania pasjansów taka szybka satysfakcja z rozwiązania .. nowa porcja endorfinek dla organizmu i gra sama z sobą.. czy znajdę sposób szybciej i prościej jeśli już rozwiązywałam czy uda mi się rozwiązać jak jakieś nowe się trafi... ostatnio to rozgrywka czy przy tym tempie rozwiązywania uda mi się przeczytać dokładnie treść a nawyk dzielenia się wiedzą .. ponoć genetyczny... rodzice nauczyciele

Adamm: Nie mam takiej pasji. "Pomagam" bo mi się nudzi