matrix równanie
jacula: równanie macierzowe, gdzie błąd?
Mam dane macierze A,B,C
równanie:
(AXT + BT)T = C
(AXT)T + (BT)T = C
ATX+B=C
ATX = C−B
X = (AT)−1(C−B)
Z tego wychodzi, że (AT)−1 jest macierzą 3x3, zaś (C−B) jest macierzą 2x3, więc ich
mnożenie jest niemożliwe.
Zatem gdzieś jest błąd, tylko gdzie?
15 lut 01:45
?: Jak Ty z tego odczytałeś, że (AT)−1 jest macierzą 3x3, to nie mam bladego pojęcia. Może
następnym razem daj wszystkie dane?
15 lut 02:36
jacula: ale naprawdę potrzebne ci są te macierze, żeby zobaczyć czy przekształcenia prawidłowe?
jak ci dam równanie 2xy+b+c i znaleźć y, to też potrzebne ci będą wartości y,b,c?
15 lut 13:59
jacula: macierz A jest macierzą 3x3, Zatem (AT)−1 również taką jest
C i B są macierzami 2x3.
Wyszło mi z przekształceń, że mam mnożyć macierz 3x3 przez 2x3, nie proszę cię o obliczenie mi
X−a tylko sprawdzenie gdzie w moich przekształceniach jest błąd. Do tego znajomość macierzy
A,B,C nie powinna ci być potrzebna.
15 lut 14:02
Mariusz:
(AXT+BT)T=C
AXT+BT=CT
AXT=CT−BT
XT=A−1(CT−BT)
X=(CT−BT)T(A−1)T
CT macierz 3x2
BT macierz 3x2
CT − BT macierz 3x2
(CT − BT)T macierz 2x3
(A−1)T macierz 3x3
(CT − BT)T(A−1)T macierz 2x3 3 x3
Mnemotechnicznie te liczby w środku są takie same więc mnożenie jest możliwe
a te liczby skrajne tworzą wymiar wyniku
Twoim wynikiem jest
X=(CT−BT)T(A−1)T
oczywiście jeżeli macierz A jest odwracalna a będzie taką
gdy jej kolumny będą liniowo niezależne
15 lut 14:24