szansa na zdanie matury strzelając
ba: hej pytanko mam,
liczę szansę na zdanie matury na samych zamkniętych pod warunkiem że nie potrafimy nic i
wszystko strzelamy.
Mam wrażenie że szansa to taki szereg:
| | |
∑ | *0,25j*0,7525−j gdzie j leci od 15 do 25. |
| |
Wyszło mi 0,02% około, intuicyjnie powinno być dużo więcej, tak ma być, czy gdzieś popełniłem
błąd?
11 lut 21:19
ABC: skoro masz n=25 p=0,25 , q=0,75
to np=6.25 , a npq=4,6875 pierwiastek z tego około 2,17 ,
to żeby zdać musisz się odchylić od średniej ponad 4 odchylenia standardowe i to w dobrą stronę
, więc skąd ten optymizm " intuicyjnie powinno być dużo więcej" ?
11 lut 21:27
ba: ja zawsze jestem optymistą
i przy okazji, dla aktualnej matury to będzie 0,04%, więc dwa
razy więcej haha.
11 lut 21:30
ABC: czyli zakładając ze do matury podchodzi okolo 300000 ludzi w 2021, to nawet gdyby wszyscy
strzelali to około 120 by zaliczyło , można się pocieszyć że w totolotku jest gorzej na
starcie
11 lut 21:34
ba: no, tak wychodzi, chociaż nie do końca rozumiem jakim sposobem to kminisz, ale wyniki się
zgadzają
11 lut 21:36
Qulka: na chybił trafił chłopak dwa lata temu miał 14%
11 lut 22:20
Qulka: i to było naprawdę totalnie losowo
11 lut 22:21
Pytający:
Musiałby pytań nie czytać, bo jednak mimowolnie zawsze co nieco by się skojarzyło (świadomie
czy nie).
11 lut 22:26
Qulka: mógł je czytać nawet 3 razy i tak nic mu się nie kojarzyło ... gwarantuję że losowo
11 lut 22:31
Pytający:
W zasadzie losowo mógł każdy wynik uzyskać (uwzględniając punktację za tę część), więc nic
dziwnego.
11 lut 22:38