klasy abstrakcji (liczby zespolone)
cojestkurdenocjestkurde: Wyznacz klasy abstrakcji
Wykaż, że R jest relacją równoważności i wyznaczyć jej klasy równoważności wraz z ich opisem
słownym.
Relacja R w C∖{0} jest określona warunkiem:
zRw ⟺ z⋅w' ∈ IR.
Wykazałem, że taka relacja jest zwrotna, symetryczna i przechodnia dla każdej liczby zespolonej
| Re(z) | | Re(w) | |
z i w, dla których |
| = |
| |
| Im(z) | | Im(w) | |
(Choć nie jestem w 100% pewny, czy dobrze. Mógłbym spróbować podesłać tu jakoś zdjęcie jeśli
ktoś chciałby mi to sprawdzić)
Wiem, że relację tę tworzyć będą wszystkie pary liczb zespolonych (dajmy z,w), których
| Re(z) | | Re(w) | |
|
| = |
| zatem podejrzewam, że trzeba będzie przyjrzeć się cechom |
| Im(z) | | Im(w) | |
liczb tworzących tę konkretną równość ilorazów.
9 lut 22:22
cojestkurdenocjestkurde: w' − sprzężenie liczby zespolonej w
9 lut 22:22
Maciess: Czyli właściwie o co pytasz
10 lut 00:25
cojestkurdenocjestkurde: @Maciess proszę o pomoc w wyznaczeniu (i opisaniu) klas równoważności podanej relacji − tak jak
napisałem na początku.
10 lut 00:29
Maciess: No ja bym tu jakoś nie kombinował specjalnie i rozpisał z definicji i tego co wyliczyłeś.
[z]R=[a+bi]R={a'+b'i ∊ℂ\{0} : a',b'∊R a'b=ab' }
10 lut 00:49
Maciess: Jak jakiś fikuśny słowny opis to może poszukać jakiejś zależności geometrycznej.
Można powiedzieć, ze dwie liczby (z=a+bi,w=a'+b'i) są w relacji gdy
Poszukaj analogii na płaszczyźnie
10 lut 00:54
cojestkurdenocjestkurde: tzn, te moje primy oznaczają liczbę sprzężoną
10 lut 00:59
ite: Jaki zbiór został oznaczony symbolem IR (godz.22:22) ?
10 lut 10:25
Maciess: Wydaje mi, że kolega w ten sposob zrobił pogrubioną kreskę od R. Chodziło o zbiór liczb
rzeczywistych.
@cojestkurde
Tak wiem, co oznaczają. Uwzględniłem to. U mnie masz to inaczej ujęte (patrz nawias)
10 lut 10:32
cojestkurdenocjestkurde: @ite To zbiór liczb rzeczywistych, zapisałem tak, bo R już zarezerwowałem dla relacji.
@Maciess:
Czyli klasa równoważności będzie tylko jedna − jest tylko jedna cecha opisująca relację, taka,
że dla każdej liczby zespolonej musi istnieć inna liczba zespolona spełniająca taki warunek,
że iloczyn części rzeczywistej tej pierwszej i części urojonej tej drugiej musi być równy
iloczynowi cześci rzeczywistej tej drugiej i części urojonej tej pierwszej (ay = xb)
I tyle?
Z tym fikuśnym opisem słownym to bym raczej nie cudował, raczej chodzi po prostu o
wytłumaczenie tej cechy wspólnej.
10 lut 17:02
Maciess: Klasa abstrakcji na pewno nie będzie jedna. To by znaczyło, że wszystkie liczby są ze sobą w
relacji (bo podział zbioru na klasy abstrakcji zadaje nam relacje równoważności).
Tutaj bez trudu znajdziesz dwie liczby które nie sa ze sobą w relacji. Chociaż nie wiem czy
dobrze cie zrozumiałem, bo piszesz dość zawile.
10 lut 17:58
cojestkurdenocjestkurde: @Maciess
mógłbyś napisać jak wyglądałaby jakaś inna klasa abstrakcji tej relacji?
10 lut 18:03
Maciess: Wydaje mi się, że tutaj możemy utożsamić liczby zespolone z płaszczyzną. To znaczy z=a+bi
| | |
będzie reprezentować wektor | . Teraz jesli pamiętasz interpretacje geometryczną |
| |
wyznacznika macierzy 2x2 to jest to pole równoległoboku rozpiętego przez dwa wektory.
Ustaliliśmy (jeśli sie nie pomyliłem), że dwie liczby są w relacji, jesli wyznacznik jest 0.
Tzn, że pole rozpiętego rownoległoboku jest 0. Kiedy pole jest równe 0 ? Kiedy nasz
równoległobok degeneruje sie do odcinka. Kiedy sie degeneruje do odcinka? Jak wektory sa
równoległe. No i tak można opisać (tu znowu jesli gdzies wczesniej nie ma błedu) klasy
abstrakcji.
10 lut 18:07