Granica ciągu
Damian#UDM: Oblicz granicę ciągu
lim
n→∞ (3n
2+2n−1)
1n
Coś pokombinuje z pewnego wzoru, aczkolwiek zapraszam do dyskusji
7 lut 02:21
Damian#UDM: Jednak nic nie pokombinuje, bo
lim
x→0 (1+x)
1x = e
granica dąży do zera, a nie nieskończoności.
Więc serdecznie zapraszam do rozwiązywania
7 lut 02:23
kerajs: Gdybyś, zamiast bazować na informacjach od forumowiczów, korzystał z sugerowanych podręczników,
to zamisat kombinować wiedziałbyś iż:
limn→∞ n√n=1
limn→∞ n√a=1 dla a∊R+
A ''problematyczną'' granicę liczy się w pamięci dostając 1
7 lut 09:05
Damian#UDM: Właśnie
kerajs poszukałem po dodaniu tego wpisu i udało mi się znaleźć prosty wzór, który
wyżej opisałeś.
Dziękuję za uwagi
7 lut 19:14
Godzio:
Tak formalnie to powinniśmy skorzystać z twierdzenia o 3 ciągach.
n√3 * n√n2 = n√3n2 ≤ an ≤ n√3n2+3n2+3n2 = n√9 * n√n2
Korzystając z powyższych faktów, lewy i prawy ciąg dążą do 1, więc z twierdzenia o 3 ciągach
granicą ciągu (3n2 + 2n − 1)1/n dąży do 1.
8 lut 23:21
kerajs: A co z wersją :
limn→∞n√3n2+2n−1=limn→∞n√nn√nn√3n√1+23n−13n2=1*1*1*1=1
która nie korzysta z twierdzenia o trzech ciągach?
8 lut 23:58
jc: kerajs, to już lepiej od razu napisać wynik.
Jak uzasadnisz ostatnią granicę?
Korzystając z twierdzenia o trzech ciągach. To po co kombinować?
9 lut 00:15
Damian#UDM: Ja zrobiłem to jeszcze w inny sposób. Stworzyłem tabelkę, w której policzyłem 11 kolejnych
wyrazów od 1 do 11 oraz kilka większych : 20, 50, 100, 200, 1000
ciąg z wyrazu na wyraz maleje, a dla n = 1000, tysięczny wyraz ciągu jest już w przybliżeniu
równy 1,01,
więc z tego wnioskuję, że granice tego ciągu dla n dążącego do nieskończoności jest równa 1.
Co myślicie o takim pomyśle?
9 lut 14:30