Stereometria
XZ:

Wszystkie krawędzie prawidłowego graniastosłupa sześciokątnego mają długość a. Wierzchołki A,
B, D
1 (patrz rysunek obok) wyznaczają płaszczyznę.
a) Narysuj przekreój graniastosłupa płaszczyzną wyznaczoną przez punkty A, B, D
1.
b) Oblicz pole powierzchni otrzymanego przekroju.
2 mar 18:03
Szymon:

Przekrój jest trójkątem ABD
1
wiadomo ze AB=BC=CD=D
1D=a ∡CBS =α = 60
o
liczymy odległość BD, ja skorzystałem ze wzoru na przekątną równoległoboku
BD =
√a2+2a2cosα+a2 czyli BD=a
√2
teraz liczymy BD
1 z Pitagorasa: BD
2+DD
12=BD
12 czyli (a
√2)
2+a
2=BD
12
BD
1=a
√2
teraz zabieramy się za trójkąt ADD
1
z rysunku podstawy widać ze odcinek AD=2a a AD
1 liczymy z Pitagorasa
AD
2+D
1D
2=AD
12 ⇒ 2a
2+a
2=AD
12 ⇒AD
1=a
√5
mamy już wszystkie boki przekroju, teraz z tw cosinusów liczymy kąt ∡AD
1B = β
| | 7a2 | |
a2=(a√5)2+(a√3)2−2a√3a√5cosβ ⇒ cosβ= |
| |
| | 2a√3a√5 | |
| | 1 | |
następnie ze wzoru na pole trójkąta |
| AD1BD1sinβ wyliczamy pole: |
| | 2 | |
| | 1 | | 7a2 | | 7a2 | |
PABD1= |
| a√3a√5 |
| = |
| |
| | 2 | | 2a√3a√5 | | 4 | |
mam nadzieje ze nie ma błędu
2 mar 19:14
XZ: W odpowiedziach piszę, że przekrojem graniastosłupa jest sześciokąt, który można podzielić na
dwa trapezy równoramienne. A wynik to P=3a2.
2 mar 19:26
Szymon: hmm no to coś źle w takim razie... chwilka
2 mar 19:29
XZ: Okey
2 mar 19:30
Szymon: znalazłem błąd jest nim długośc BD która nie wynosi a√2 tylko a√3 czyli BD1=2a
2 mar 19:58
Szymon: potem liczymy cos kąta ∡AD
1B ze wzoru cosinusów
| | 2 | |
a2=(a√5)2+(2a)2−2*a√5*2a*cosβ ⇒ cosβ wychodzi |
| z tego liczymy sin ze wzoru |
| | √5 | |
| | 1 | |
jedynkowego sin2β+cos2β=1 ⇒ sin β = |
| |
| | √5 | |
potem pole ale wynik inny ...
2 mar 20:26
XZ: Bo obliczyliśmy cosβ, a do pola trzeba sinβ... ?
2 mar 20:26
XZ: A przepraszam nie odświeżyłam i nie widziałam
2 mar 20:27
XZ: Może dlatego że to nie trójkąt tylko ten sześciokąt?
2 mar 20:28
Szymon: no ale jeżeli jest prawidłowy, to znaczy ze ma w podstawie sześciokąt foremny, który ma taką
własność jaką podałem... i przekątne są dobrze
2 mar 20:36
XZ: No to nie wiem ...
2 mar 20:40
Szymon: no na pewno jakiś głupi błąd robię

ale go nie widzę, policzę jeszcze raz zobacze
2 mar 20:43
XZ: Okey
2 mar 20:44
Szymon: a tak teraz patrze przecież trójkąt ABD
1 jest prostokątny, czyli poje jego jest łatwe do
obliczenia i wynosi 2a
2 i to kurcze no inaczej nie chce być
2 mar 21:08
Szymon: no coz po glebszym zastanowieniu sie doszedlem ze rozzwiazalem nie to zadanie... juz licze
poprawinie
3 mar 09:44
Szymon: no to wyliczylem Ci inne zadanie, wybacz ale pomylilem sie juz na poczatku juz koryguje
3 mar 09:47
Szymon:

o i tak to powinno wyglądać
wiem że AB=E
1D
1=a
BC
2=C
2D
1=E
1F
2=F
2A
| | 1 | | a√5 | |
łatwo z pitagorasa liczymy BC2 ⇒ a2+( |
| a)2=BC2 ⇒ BC2= |
|
|
| | 2 | | 2 | |
i z rysunku widać że przekątna F
2C
2=2a
odcinek B
3C
2 wyliczamy odejmując podstawy i siebie i dzieląc przez 2
liczymy h również z pitagorasa:
i mamy dwa trapezy, teraz ich pola
| | 2*(AB+F2C2) | |
pole przekroju = |
| h ⇒ P=3a2
|
| | 2 | |
sory że tak błądziłem...
3 mar 10:14
XZ: Wybaczam xD
Dzięki wielkie
4 mar 16:11
niestety...: to zadanie jest źle zrobione.
25 lut 10:53