Wielomian, podzielność
Szkolniak: Treść: Uzasadnij, że dla każdej liczby całkowitej x wartość wielomianu W(x)=x5−5x3+4x jest
liczbą podzielną przez 120.
x5−5x3+4x=x(x4−5x2+4)=x(x2−1)(x2−4)=(x+2)(x+1)x(x−1)(x−2)
120=5*4*3*2
(x+2)(x+1)x(x−1)(x−2) to iloczyn pięciu kolejnych liczb całkowitych, zatem na pewno jest
podzielny 5, zatem oczywistym jest, że jest również podzielny przez 4, 3 oraz 2.
Czy można w ten sposób to zrobić?
Bo tak naprawdę jeśli przyjmiemy x równe jakiejś liczbie całkowitej i są to kolejne liczby, to
jeśli jest ich 5, to oczywistym jest, że przed 5 jest 4, przed 4 jest 3 i przed 3 jest dwójka.
Można to w ten sposób interpretować?
25 sty 21:46
VII: Napisales
Zatem oczywistym jest ,ze rowniez podzielny przez 4,3 2
Dlaczego jest oczywistym?
25 sty 21:59
Szkolniak: Bo jeśli poruszamy się po liczbach całkowitych, to po kolei następują po sobie liczby
całkowite, tak?
Jak dla mnie, jeśli właśnie poruszamy się po nich po kolei i jest ich pięć, to przed piątką
musi wystąpić jakaś liczba podzielna przez 4..
Nie rozpatrywałem w sumie tego na jakimś danym ciągu liczb, po prostu tak na logikę zacząłem
rozmyślać i w sumie zastanawiam się czy takie uzasadnienie byłoby okej
25 sty 22:02
ICSP: iloczyn n kolejnych liczb całkowitych jest podzielny przez n!
Jest to wniosek z dwumianu Newtona.
25 sty 22:05
ICSP: Symbolu Newtona*
25 sty 22:05
Szkolniak: Chociaż jeśli weźmiemy ciąg kolejnych pięciu liczb całkowitych −2, −1, 0, 1, 2, to w sumie nie
ma żadnej liczby tak stricte podzielnej przez 4..
Więc chyba głupotę piszę
25 sty 22:05
ICSP: 0
25 sty 22:06
Szkolniak: No tak, tyle to wiem
Tak z ciekawości − jeśli mamy powiedziane że mamy przeprowadzić jakiś dowód dla liczb
całkowitych to możemy skorzystać z indukcji czy odpada?
25 sty 22:08
ICSP: Możesz, tylko poza wynikaniem
T(n) ⇒ T(n+1)
musisz pokazać również wynikanie
T(n) ⇒ T(n−1)
25 sty 22:10
Szkolniak: I zaczynamy od n=1?
I w sumie też wiele razy właśnie w zadaniach, jak próbuję rozwiązywać zadania korzystając z
indukcji, to pojawia mi się iloczyn równy zero − uznawane to jest również jako podzielność,
tak?
Coś w stylu ''Uzasadnij, że dla każdej liczby naturalnej 30 | n5−n.''
Tutaj dla n=1 wychodzi zero i uznajemy że jest ok i lecimy dalej?
25 sty 22:13
ICSP: Możesz zacząć od n = 1.
25 sty 22:15
jc: | | | |
= − | , czyli dla ujemnych n też mamy liczbę całkowitą. |
| |
| | |
Wniosek: | jest liczbą całkowitą dla całkowitych x. |
| |
25 sty 22:22
Mila:
Wśród 5 kolejnych liczb całkowitych jedna jest podzielna przez 5 , co najmniej 2 liczby są
parzyste :
jedna postaci 4k+2 a druga postaci 4k zatem iloczyn jest podzielny przez 40.
Ponadto co najmniej jedna liczba jest podzielna przez 3.
Zatem iloczyn 5 kolejnych liczb całkowitych jest podzielny przez 120.
25 sty 22:37
Filip:
ICSP czym różni się zapis
T(n) ⇒ T(n−1)
a
T(n−1) ⇒ T(n)
?
25 sty 22:53
chichi:
− jedna podzielna przez 5
− co najmniej jedna podzielna przez 3
− co najmniej 2 parzyste, z czego co najmniej jedna jest podzielna przez 4
Zatem ta liczba musi być podzielna przez 2*3*4*5=120
25 sty 23:17
Szkolniak: Przeanalizowałem i zrozumiałem, dziękuję.
28 sty 17:59