matematykaszkolna.pl
całki nieoznaczone i oznaczone Damian#UDM: Post o całkach nieoznaczonych i oznaczonych
 dx 

 xlog10x 
Próbowałem przez części, lecz chyba nie tędy droga. Proszę o nakierowanie emotka
20 sty 01:34
Qulka: przez podstawienie że t=logx
20 sty 01:37
Damian#UDM: http://matematykadlastudenta.pl/strona/711.html Pytanie do linku wyżej − co oznacza to T przy liczeniu granic z całki oznaczonej? Skąd mam to brać?
20 sty 01:39
Qulka:
 ln10 ln10 

dx= ∫

dt = ln10•ln(logx)+C
 xln10•log10x t 
20 sty 01:40
Qulka: T to po prostu jakaś robocza zmienna którą zastępujesz bo potem piszesz, że ta zmienna dąży do
20 sty 01:42
Damian#UDM: wracając do całki z 1:34 log10x = t
dx 

= dt
xln10 
dx = xln10dt
 dx dt 

= ln10∫

= ln10ln|t| + C = ln10ln|log10x| + C
 xlog10x t 
Ogarniam Dziękuje Qulka za cenne wskazówki. Jak coś to będę tutaj zadania wrzucał emotka
20 sty 02:07
Damian#UDM: Oblicz całkę
 ln(x)dx 

 x2 + x 
Próbowałem przez części
 (4ln|x| − 2ln|x+1|)dx 
(4ln|x| − 2ln|x+1|)ln(x) − ∫(

)
 x 
Lecz coś mi się wydaję, że to nie jest najlepszy pomysł. Proszę o nakierowanie emotka
20 sty 13:48
Damian#UDM: Podstawienie za ln(x) = t też mi nie wyszłoemotka
20 sty 13:50
Mariusz: Znowu potrzebne będą funkcje nieelementarne tak jak w całce z funkcją Γ Tutaj będziesz potrzebował takiej funkcji https://mathworld.wolfram.com/Dilogarithm.html
 1 
oraz rozłożenia czynnika

w zespolonych
 t3+1 
 ln(x) 

dx
 x2+x 
t=x t2=x 2tdt=dx
 ln(t2) 
∫2t

dt
 t4+t 
 ln(t) 
2∫

dt
 t3+1 
 2 
Teraz czynnik

rozkładasz w zespolonych
 t3+1 
2 A Bt+C 

=

+

(t+1)(t2−t+1) t+1 t2−t+1 
A(t2−t+1)+(Bt+C)(t+1)=2 A(t2−t+1)+Bt(t+1)+C(t+1)=2 A+B=0 −A+B+C=0 A+C=2 B=−A −2A+C=0 A+C=2 B=−A 2A−C=0 A+C=2 B=−A C=2A 3A=2
 2 
A=

 3 
 2 
B=−

 3 
 4 
C=

 3 
2 21 2t−2 

=




t3+1 3t+1 3t2−t+1 
Teraz trzeba ten drugi składnik rozłożyć ale nad zespolonymi tak jak się to robiło w przypadku równań rekurencyjnych
 2t−2 2t−2 


=−


 3(1−λ1t)(1−λ2t) 3t2−t+1 
(1−λ1t)(1−λ2t)=t2−t+1
A B 2t−2 

+

=−


1−λ1t 1−λ2t 3t2−t+1 
 2 4 
A(1−λ2t)+B(1−λ1t)=−

t+

 3 3 
 4 
A+B=

 3 
 2 
−λ2A−λ1B=−

 3 
 4 
λ2A+λ2B=λ2

 3 
 2 
−λ2A−λ1B=−

 3 
 4 2 
2−λ1)B=

λ2

 3 3 
 4 
λ1A+λ1B=

λ1
 3 
 2 
−λ2A−λ1B=−

 3 
 4 2 
1−λ2)A=(

λ1

)
 3 3 
 21−2λ1 
A=−


 3λ2−λ1 
 2λ2−1 
B=


 3λ2−λ1 
(1−λ1t)(1−λ2t)=t2−t+1 1−(λ21)t+λ1λ2t2=t2−t+1 λ12=1 λ1λ2=1 λ2−λ+1=0
 1−3i 
λ1=

 2 
 1+3i 
λ2=

 2 
 2ln(t) 2 ln(t) ln(t) ln(t) 

dt=


dt+A∫

dt+B∫

dt
 t3+1 3 1−(−t) 1−λ1t 1−λ2t 
 ln(t) ln(1+t) 

dt=ln(1+t)ln(t)−∫

dt
 1+t t 
 ln(1+t) 

dt
 t 
1+t=u dt=du 1−u=−t
 ln(t) ln(1+t) 

dt=ln(1+t)ln(t)+∫

dt
 1+t −t 
 ln(t) ln(u) 

dt=ln(1+t)ln(t)+∫

du
 1+t 1−u 
 ln(t) 

dt=ln(1+t)ln(t)+Li2(u)
 1+t 
 ln(t) 

dt=ln(1+t)ln(t)+Li2(1+t)+C
 1+t 
analogicznie dla pozostałych całek
20 sty 15:16
Mariusz: Widać że nie ma kto pokierować twoją nauką i dlatego zakopujesz się w całki wymagające funkcyj nieelementarnych Myślisz że kerajs pokieruje twoją nauką − śmiem wątpić Ja zbyt mało wiem aby pokierować twoją nauką (nie kończyłem studiów matematycznych) ale nawet gdyby ktoś się znalazł kto pokierowałby twoją nauką na tym forum to kerajs będzie przeszkadzał
20 sty 16:20
ICSP: XD
20 sty 16:22
Mariusz: W tym rozwiązaniu które zaproponowałem we wpisie 20 sty 2021 15:16 zapomniałem dwójki (jedna dwójka pochodzi z podstawienia, druga dwójka z własności logarytmu)
20 sty 16:37
Mariusz: ICSP z czego się śmiejesz w temacie o odwracaniu macierzy też jakoś nie wytłumaczyłeś metody odwracania macierzy zbyt dokładnie Zadałem ci pytanie co do twojego sposobu przedstawienia metody eliminacji Gaußa−Jordana odwracania macierzy i na nie jakoś nie odpowiedziałeś
20 sty 17:00
ICSP: Z tego, że nawet w tym temacie musiałeś wspomnieć o tym jaki zły jest kerajs. Każda osoba która zaproponuję inną metodę rozwiązania (często krótszą i łatwiejszą zarówno do zrozumienia jak i przeliczenia) jest przez ciebie krytykowana. Z tego powodu (nie wiem czy zauważyłeś) od pewnego czasu przestałem odpowiadać na twoje pytania skierowane do mojej osoby (jeżeli nie dotyczą błędu czysto rachunkowego). W przeciwieństwie do innych osób korzystających z tego forum nie zamierzam się z tobą kłócił. Tyle w tym temacie z mojej strony.
20 sty 17:09
Damian#UDM: O super, dziękuję Mariusz za wyjaśnienie emotka Naukę to będę ogarniał niedługo, bo obecnie musiałem zająć się całkami funkcji trygonometrycznych i muszę powiedzieć, że wychodzą one bardzo zacnie emotka Podstawienie uniwersalne lub podobne do uniwersalnego załatwiają większość spraw związanymi z tymi całkami. A tą całką zobaczyłem na jednej grupie na facebook'u, gdzie ktoś prosił o pomoc i niestety jej nie uzyskał, bo jak widać policzenie takiej całki to nie lada wyzwanie Ja sobie te wszystkie zadania zapisuje i jak mam chwilę wolnego na siebie to poświęcam ten czas na wrzucenie tutaj zadania i rozwijania się matematycznie dalej z wami kochani emotka Myślę, że nie jedno jeszcze zadanie tutaj wrzucę i poproszę was o pomoc! emotka A Mariusz odezwę się niedługo na mailu w sprawie całek z metodą Ostrogradskiego, ale na razie dla sprawdzenia sił będę tutaj wrzucał co udało mi się znaleźć na grupach emotka
20 sty 18:46
Mariusz: Chodzi o to że dobrze jest ćwiczyć analizę w określonej kolejności Na takie całki jak te co próbujesz liczyć przyjdzie jeszcze czas jeśli chcesz się uczyć jak je liczyć Najpierw powinieneś nabrać wprawy w liczeniu całek których funkcje pierwotne są funkcjami elementarnymi , później poznać kilka podstawowych całek nieelementarnych a dopiero ćwiczyć sprowadzanie takich całek jak ta do znanych funkcji nieelementarnych Niektóre całki nieelementarne poznasz dopiero podczas rozwiązywania równań różniczkowych Oto kilka przykładów na to że nawet przy ćwiczeniu liczenia całek warto zachować pewną kolejność Najpierw ćwiczysz liniowość całki bo później ona się przydaje np do całkowania funkcyj wymiernych Następnie po tym ćwiczysz sobie podstawienie ale przykłady muszą być odpowiednio dobrane , muszą być stosunkowo łatwe do policzenia najlepiej takie aby po podstawianiu otrzymywać całki tzw tablicowe Gdy już przećwiczysz podstawianie na niezbyt skomplikowanych przykładach przechodzisz do ćwiczenia całkowania przez części Tutaj też ćwiczysz całkowanie na niezbyt skomplikowanych przykładach i także najlepiej by było aby po scałkowaniu przez części otrzymana całka była do znalezienia w tablicach Tutaj dość przydatnym zastosowaniem całkowania przez części jest wyprowadzenie wzorów redukcyjnych na całki (nie mylić z wzorami redukcyjnymi w trygonometrii) Teraz przechodzisz do całkowania funkcji wymiernych Tutaj dzielisz licznik przez mianownik, rozkładasz na sumę ułamków prostych, stosujesz wzór redukcyjny w razie potrzeby alternatywą dla wzoru redukcyjnego jest metoda Ostrogradskiego Rozkład na sumę ułamków prostych rozbijasz na przypadki Gdy już przećwiczysz całkowanie funkcji wymiernych to możesz np przejść do podstawień sprowadzających liczenie całek do całek z funkcji wymiernych Dla całek postaci ∫R(x,ax2+bx+c)dx gdzie R(x,y) funkcja wymierna dwóch zmiennych masz podstawienia Eulera Dla całek postaci ∫xm(a+bxn)pdx m,n,p∊ℚ masz podstawienia związane z całkowaniem różniczki dwumiennej (U Fichtenholza jest napisane że choć wiedziano już wcześniej jak tę całkę policzyć to Czebyszow pokazał że wyraża się ona za pomocą skończonej liczby funkcji elementarnych tylko w trzech przypadkach) Całki postaci ∫R(cosx,sinx)dx Tutaj znając podstawienia Eulera, jedynkę trygonometryczną i wzory skróconego mnożenia znajdziesz podstawienie sprowadzające te całki co całek z funkcji wymiernej Choć dla pewnych szczególnych przypadków można znaleźć też inne podstawienia wymagające mniej obliczeń Teraz gdy poznasz jak liczyć całki postaci ∫R(cosx,sinx)dx możesz przećwiczyć alternatywny do podstawień Eulera sposób liczenia całek postaci ∫R(x,ax2+bx+c)dx Dla całek postaci ∫R(ex)dx podstawienie samo się narzuca a całki postaci ∫R(coshx,sinhx)dx sprowadzasz do całek postaci ∫R(ex)dx
20 sty 22:13
Damian#UDM: Dziękuje Mariusz za cenne rady. Na pewno przydadzą się przy liczeniu całek emotka
20 sty 23:13
Damian#UDM: Całka podwójna Obliczyć całkę podwójną ∫∫D(x2 − xy)dxdy : D = {(x,y) ∊ R2 : y≥x, y≤3x − x2} A swoją drogą fajnie byłoby nauczyć się tutaj szkicować wykresy, bo na razie to mi niestety nie wychodzi emotka Narysowałem te dwie funkcje w układzie współrzędnych: z rysunku odczytałem, że punkty zaczepienia to (0,0) oraz (2,2) Górna funkcja to y = 3x − x2, a dolna to y = x, chociaż wydaje mi się, że tutaj to nie ma znaczenia. ∫0202(x2 − xy)dxdy = ∫02[x2y − 12xy2 + C]02dx = = ∫02[2x2 − 2x]dx = [23x3 − x2 + C]02 = 113 Jest ok?
20 sty 23:23
Damian#UDM: Jeśli ktoś chciałby sprawdzić obliczenia to serdecznie zapraszam! emotka
22 sty 18:44
Damian#UDM: Obliczyć całkę ∫arcsin(1x)dx Liczę przez części
 xdx−1 
∫arcsin(1x)dx = xarcsin(1x) − ∫


=
 1−(1x)2x2 
 dx 
= xarcsin(1x) + ∫

=
 x2 − 1 
= xarcsin(1x) + ln |x + x2 − 1| + C jest ok ?
22 sty 18:51
Filip: no jak dla mnie niezbyt, bo: x2−1!=x1−(1x)2 drugą całkę bym liczył przez podstawienie
 1 
t=

 x 
 dt 
...=∫

 t1−t2 
I tutaj zrobił podstawienie 1−t2=ut+1 No ale poczekaj na głos bardziej doświadczonych
22 sty 19:46
Damian#UDM: Obliczyć całkę oznaczoną ∫255x−3dx 5x − 3 = t 5dx = dt
 dt 
dx =

 5 
255x−3dx = 1525tdt = 15[23t32 + C]25 = = 15[23(5x − 3)32 + C]25 =
 4422 − 147 
=

 15 
jest ok ?
23 sty 19:13
ICSP: nie. Podstawienie zmienia granice całkowania
23 sty 19:20
Mila: Dobrze. Nie trzeba pisać +C w całce oznaczonej.
 2 
=

(5x−3)32
 15 
Wynik :
 2 
=

*(2222−77)
 15 
23 sty 19:24
Damian#UDM: ICSP to proszę napisz w jaki sposób tutaj zmienia granicę całkowania bo nie mam pojęcia emotka Dziękuje Milu emotka
23 sty 21:00
Damian#UDM: Dziękuję każdemu za pomoc! Po to stworzyłem ten post, żebyście mogli mi pomagać i doradzać emotka
23 sty 21:01
ICSP: t = 5x − 3 x = 2 → t = ... x = 5 → t = ... Kiedy wracasz z podstawieniem na x granice również wracają na te sprzed podstawienia.
23 sty 21:10
Damian#UDM: okej, teraz rozumiem jak to się zmienia emotka Dziękuję! Czyli tutaj dla t powinno być ∫722 ok emotka
24 sty 01:16
kerajs: @Damian#UDM 1. 20 sty 01:34
 ln x 
Tu zacząłbym od przekształcenia log x=

co uprościłoby rozwiązanie.
 ln 10 
2. 20 sty 23:23 a) ''z rysunku odczytałem, że punkty'' Granice zasadniczo dostajesz z rozwiązania układu równań, a nie z rysunku. b) Z nieznanych dla mnie przyczyn wyrzuciłeś funkcje ograniczające obszar całkowania od dołu i góry. Powinno być: ∫02 (∫x3x−x2(x2 − xy)dy)dx 3. 22 sty 2021 18:51 Jest OK. @Filip 1. x2−1!=x1−1x2 Symbol ≠ jest nad oknem pisania wiadomości. Nawet w informatyce operator != nie jest standardem ( przykładowe inne: <> , /= , '= , ~= ). 2. Istotnie, x2−1 =|x|1−1x2 jednak w rozwiązaniu Damian wciąga x pod pierwiastek i robi to poprawnie.
 1 
3. Po co robisz podstawienie t=

?
 x 
@Mariusz 1. ''Myślisz że kerajs pokieruje twoją nauką − śmiem wątpić'' Nie zamierzałem i nie zamierzam kierować nauką jakiegokolwiek użytkownika forum. Ponadto, nie zamierzałem i nie zamierzam czegokolwiek uczyć na tym forum. 2. '' gdyby ktoś się znalazł kto pokierowałby twoją nauką na tym forum to kerajs będzie przeszkadzał'' Jeśli przeszkadzaniem nazywasz pokazywanie innych metod, to owszem, będę przeszkadzał.
24 sty 08:10
Damian#UDM: Właśnie 20 sty 23:23 zrobiłem rozwiązanie na dwa sposoby: w jednym użyłem do liczenia całki oznaczonej dy y−ków z punktów (2,2) i (0,0), a w drugim podstawiłem te funkcje i nie wiedziałem, który sposób jest poprawny emotka Bo przy podstawieniu za granic dy funkcji wychodził mi chyba wynik ujemny, a przy podstawieniu liczb za y wychodził wynik dodatni. Ale już wszystko jasne i rozumiem, więc dziękuję za rozjaśnienie emotka I sprawdzenie reszty!
24 sty 12:58
Damian#UDM: Oblicz pole obszaru ograniczonego krzywymi y = 9 − x2 y = 9 oraz styczną do wykresu funkcji y = 9 − x2 w punkcie x0 = 3 styczna : y = −6x + 18 Jak policzyć pole takiego obszaru? Mi jest osobiście łatwiej policzyć po wyznaczeniu funkcji f(y), bo od x to nie wiem jaką granicę dolną wziąć, bo jak wezmę do 0 to mi policzy cały obszar do x=0, a nie ograniczony do y = 9 Więc zrobiłem tak: Wyznaczone dla f(y) górna granica y = −6x + 18 → x = 3 − 16y dolna granica y = 9 − x2 → x = 9 − y , y ∊ (−, 9> Punkty graniczne: y = 9 , y = 0 ∫09 (3 − 16y − 9 − y)dy = [3y − 112y2 + 23(9 − y)3]09 = = 2014 − 183 jest ok? A jak to pole policzyć dla funkcji od x ?
24 sty 13:32
Damian#UDM: Obliczyć pole obszaru ograniczonego krzywymi y = x + 1 , y = 2−x , y = 8 Tutaj również wyznaczyłem funkcje f(y) x = y − 1 x = log12y górna funkcja x = y − 1 dolna funkcja x = log12y Punkty graniczne : y = 8 i y = 1 ∫18 (y − 1 − log12y)dy do logarytmu użyłem całkowania przez części. ∫18 (y − 1 − log12y)dy =
 y 
= [12y2 − y − ylog12y +

]18 =
 ln(12) 
 7 
= 4812

 ln2 
Zadanie jest dobrze rozwiązane?
24 sty 14:32
kerajs: dotyczy 24 sty 13:32 Całka jest dobrze ułożona i policzona. Błąd masz w podstawieniu granic (a ściślej, to przy podstawieniu 0) Względem x obszar całkowania nie jest obszarem normalnym. Należy go podzielić na normalne. Tu wystarczą dwa:
 3 
D1: 0≤x≤

 2 
 3 
D2:

≤x≤3
 2 
dotyczy 24 sty 13:32 Wszystko jest dobrze. Tu także względem x obszar całkowania nie jest obszarem normalnym. Należy go podzielić na dwa normalne. D1: −3≤x≤0 D2: 0≤x≤7
26 sty 15:15
Damian#UDM: Oblicz całkę ∫sin2(2x)dx Próbowałem podstawieniem uniwersalnym t=tg(x2) , lecz otrzymałem taki gówniany wynik
 t2(t2−1)2 t6−2t4+t2 
∫sin2(2x)dx=32∫

dt=32∫

dt
 (t2+1)5 (t2+1)5 
Więc zapraszam do dyskusji i pomocy emotka
20 maj 12:33
ICSP:
 1 − cos2x 
sin2x =

 2 
20 maj 12:34
Filip: albo INACZEJ jeszcze:
 1 
sin22x =

(1 − cos4x)
 2 
wiec MAMY:
 1 x 1 
∫sin22x dx =

∫(1 − cos4x)dx =


sin4x + C
 2 2 8 
20 maj 13:11
chichi: Co tu innego? @ICSP pokazał tożsamość dla dowolnego kąta 'x'
20 maj 13:46
Damian#UDM: No i super, na to teraz nie wpadłem. Dziękuję ICSP emotka
20 maj 13:51