Prośba o wytłumaczenie części treści z zadania o macierzach
Shizzer: Chciałbym prosić o pomoc w zrozumieniu polecenia do zadania. Wygląda ono tak:
https://zapodaj.net/ee4d11552ebc3.png.html
Dana jest funkcja, która przeprowadza liczby rzeczywiste z wyłączeniem 1 w liczby rzeczywiste.
Jaki związek mają tutaj macierze z liczbami rzeczywistymi? Dlaczego macierze są w tym przypadku
użyte jako argumenty tej funkcji? Czy chodzi tutaj o wyznaczniki tych macierzy czy o coś
innego?
18 sty 18:30
ABC: dziwne polecenie bo autor zadania jakby podkreślał że funkcja ma operować tylko na liczbach
rzeczywistych, więc macierzy podstawiać nie wolno
choć w ogólności takie działania są możliwe , jak choćby twierdzenie które potocznie wypowiada
się :
"każda macierz spełnia swoje równanie charakterystyczne"
18 sty 19:18
Shizzer: "każda macierz spełnia swoje równanie charakterystyczne" pierwsze słyszę. To jest zadanie
z działu "Odwracanie macierzy", a nijak mi ono do tego działu nie pasuje.
Zrozumiałbym jeśli argumentami byłyby wyznaczniki macierzy i dany wyznacznik byłby odrzucony
jeśli równałby się 1, ale tutaj ewidentnie te argumenty to macierze
18 sty 19:23
Shizzer: Tzn. nie twierdzę, że to "każda macierz spełnia swoje równanie charakterystyczne" nie jest
prawdą
rzecz jasna. Chodzi o to, że nigdy się z czymś podobnym nie spotkałem
18 sty 19:25
jc: Oblicz po prostu (M−1)−2(M3−M+5).
Rachunek ma sens, o ile det(M−I)≠0.
18 sty 19:28
Shizzer: Rachunek ma sens, jeżeli det(M − 1) ≠ 0, tak?
18 sty 19:31
jc: Tak, bo wtedy możesz odwrócić macierz M−I
(poprawnie jest pewnie M−I, ale mi się bardziej podoba M−1, podobnie wolę M+5
zamiast M+5I).
18 sty 19:55
Shizzer: Rozumiem. To ma sens. Dziękuję za pomoc!
18 sty 20:52