matematykaszkolna.pl
całka salamandra:
 x2 
Jak policzyć całkę z f(x)=

? nie bardzo widzę, co mam podstawić
 1−x6 
9 sty 15:22
Filip: t=x3
9 sty 15:25
Jerzy: Np: x3 = t
9 sty 15:25
salamandra: nie widzę niestety, jak na to wpadliście i co zrobić dalej (dopiero zaczynam całki przez podstawianie)
9 sty 15:31
Filip:
 x2 x2 

dx=∫

dx
 1−x6 1−(x3)2 
t=x3 dt=3x2dx
 x2 1 dt 1 1 

dx=


=

arcsint+C=

arcsin(x3)+C
 1−(x3)2 3 1−(t)2 3 3 
9 sty 15:33
salamandra: dzięki. A tutaj jaki miałbyś pomysł? f(x)=(x+1)*sin(x2+2x) Widzę na pewno, że x2+2x można rozbić na (x+2)x=(x+1+1)x, ale w zasadzie nie wiem co pod co znowu podstawić
9 sty 15:39
Filip: t=x2+2x dt=2(x+1)dx
 1 1 1 
∫(x+1)sin(x2+2x)dx=

∫sintdt=−

cost+C=−

cos(x2+2x)+C
 2 2 2 
9 sty 15:43
salamandra:
 1 
dzięki, a dlaczego przed całką dałeś *

? można tak robić? Domyślam się, że ma na to wpływ
 2 
dt=2(x+1)dx, ale jakim prawem pozbyłeś się właśnie tej dwójki, ot tak sobie przemnażając przez
 1 

 2 
9 sty 15:47
Filip: t=x2+2x dt=2(x+1)dx
1 

dt=(x+1)dx
2 
 1 1 
...=∫

sintdt=

∫sintdt − stałą wypycham przed symbol/znak (czy jak to się nazywa)
 2 2 
całki
9 sty 15:51
salamandra: hm, ale skoro wzór jest: ∫f(g(x))*g'(x)dx=∫f(t)dt i mam taki przykład: ∫cos2xdx t=2x dt=2*dx
 1 
to czemu nie wstawiam ∫cos(t)dt = sint=sin(2x), tylko muszę jeszcze dać *

?
 2 
9 sty 16:12
Jerzy:
 1 
Nie wyczuwasz. Liczysz dx , a to wynosi

dt i to podstawiasz do całki,a potem 1/2 jako
 2 
stałą wyciągasz przed całkę.
9 sty 16:22
krzysiu:
 dt 
bo dx =

 2 
9 sty 16:23
salamandra: Ok
9 sty 16:38