matematykaszkolna.pl
Oblicz granice funkcji: jaros: Oblicz granice funkcji (nie liczy jej photomath ani symbolab): 1)lim(x−2atctgx)lnx x−>
 1 
2) lim[(x−1)e

−x]
 x−1 
 1 
x−>−(minus niesk.) (

) jest w potędze "e" lecz nie wiem dlaczego na podglądzie
 x−1 
tak tego nie widać
2 sty 23:11
janek191: 2) f(x) = (x −1)*e1x−1 − x
2 sty 23:13
ICSP: 2)
 e1/(x−1) − 1 
f(x) =

− 1 → ln(e) − 1 = 0
 
1 

x−1 
 
2 sty 23:16
ICSP: a pierwsze to jakoś dziwnie zapisane. to ma być area cotangens hiperboliczny?
2 sty 23:17
jaros: lim(x−2arctgx)lnx x−> Już poprawiam To 2) to jest reguła de l'Hospitala?
2 sty 23:22
ICSP: no to bez sensu bo oba człony iloczynu są rozbieżne do , więc sam iloczyn również jest rozbieżny do . Drugie to wzór:
 ax − 1 1 
lim

= ln(a) gdy x → 0 (

dąży do 0 gdy x → )
 x x − 1 
2 sty 23:23
jaros: A jak pokazać, że lim x−2atctgx jest rozbieżny do ? oraz tak z ciekawości w 2) jakaś wskazówka kiedy ten wzór stosować? x−>
2 sty 23:30
jaros: A nie ważne, granica arctg = π a −π to
2 sty 23:32
ICSP: stosujesz go wtedy kiedy masz funkcję f taką, że f → 0 i f ≠ 0 oraz granicę w postaci:
 af(x) − 1 
lim

 f(x) 
Czyli dokładnie wtedy kiedy przykład podchodzi pod dany wzór.
2 sty 23:35
jaros: co się dzieje z wrażeniem (x−1) które jest w iloczynie z e oraz −x? Bo nie rozumiem dlaczego limesa przekształcamy w funkcje a potem jeszcze zmienia się to w ln(e)
2 sty 23:42
ICSP: Musisz zrozumieć pewną różnicę. Funkcja dąży: f(x) = x → (gdy x → ) Natomiast granica jest równa: lim f(x) = lim x = (pod lim jest x → ) Oba zapisy oznaczają dokładnie to samo (z tym, że w pierwszym musisz nad strzałką napisać do jakieś wartości/symbolu dąży x) Ja używam pierwszego zapisu (najpierw przekształcam funkcję a potem przechodzę do granicy) Można robić drugi sposobem:
 e1/(x−1) − 1 
lim (x−1)e1/(x−1) − x = lim

− 1 = ln(e) − 1
 
1 

x − 1 
 
2 sty 23:48
jaros: Ok ok, teraz rozumiem, a z jakiego przekształcenia wziął się jeszcze ln(e)?
2 sty 23:54
ICSP: z wzoru:
 af(x) − 1 
limf(x) → 0

= ln(a)
 f(x) 
a w tym wzorze to liczba dodatnia, więc możesz podstawić np e f(x) w tym wzorze to funkcja która się nie zeruje i dąży do 0 (możesz podstawić np f(x) =
 1 

)
 x−1 
2 sty 23:57
jaros: Okok rozumiem, a jeszcze to, że w 2) granica dąży do "−"niesk wpływa jakoś na stosowanie tego wzorku?
3 sty 00:03
ICSP: Wzór ma 2 założenia: 1o f(x) ≠ 0 2o lim f(x) = 0
 1 
Czy oba są spełnione? (gdy x → − a twoją funkcją jest

)
 x−1 
3 sty 00:06
jaros:
 1 
A to przypadkiem 1o nie jest spełnione bo tam jest

= 0?
  
3 sty 00:35
ICSP: to nie liczba To jest symbol.
 1 
Nie znajdziesz liczby rzeczywistej dla której wyrażenie

przyjmie wartość 0.
 x−1 
Nie wprowadzaj na siłę granicy tam gdzie jej nie ma.
3 sty 00:40
jaros: dobra teraz rozumiem i jeszcze w roli ścisłości jak mam (iloczyn)ef(x) +/− ... to szukać tego wzorku?
3 sty 00:53
ICSP: nie zawsze. xex → 0 xe−x → 0 gdy x →
3 sty 11:11