Rekurencja, róże
Piotrek: W kolejce do Walerii ustawiło się w kolejności alfabetycznej n jej kolegów, z których każdy
chciał jej wręczyć jedną lub trzy róże. Jeśli któryś kolega wręczył jej trzy róże to Waleria
dziękowała mu na tyle długo, że następny w kolejce zniecierpliwiony rezygnował i odchodził nie
wręczając róż wcale. Podaj zależność rekurencyjną na liczbę sposobów w jaki mogło przebiegać
wręczanie róż Walerii.
27 gru 23:44
kerajs: Sn=Sn−1+Sn−2 ∧ S1=2 ∧ S2=3
28 gru 11:58
Piotrek: A mógłbyś wyjaśnić, jak do tego doszedłeś?
28 gru 12:20
kerajs: Odchodzącego będę oznaczał cyfrą 0. Zadanie sprowadza się do policzenia ile jest n−elementowych
ciągów zawierających wyłącznie cyfry 1,3,0 i graniczonych regułami:
− po 1 może następować 1 lub 3
− po 3 może być tylko 0
− po 0 może następować 1 lub 3
wprowadziłem ciągi an, bn, cn zliczające ile n−elementowych ciągów kończy się odpowiednio
cyfrą 1,3 lub 0
Ograniczenia narzucają układ równań rekurencyjnych:
an=an−1+cn−1
bn=an−1+cn−1
cn=bn−1
Można by go rozwiązać, jednak w zadaniu pytają o sumę Sn tych ciągów.
Sn=an+bn+cn =an−1+cn−1+an−1+cn−1+bn−1=
=Sn−1+an−1+cn−1=Sn−1+(an−2+cn−2)+bn−2=Sn−1+Sn−2
I to jest zależnością o którą pyta autor zadania.
Wzór ogólny dostanie się zliczając ciągi S1: { (1), (3)} i S2:{(1,1), (1.3), (3,0)} i
rozwiązując równanie rekurencyjne, jednak od razu narzuca się skojarzenie z przesuniętym
ciągiem Fibonacciego, a wzór Bineta jest powszechnie znany.
28 gru 21:58
Piotrek: Dziękuję bardzo, już wszystko jasne
28 gru 22:49