Wzor a^2-b^2
KLZ: z=3−5i z*=3+5i zz*=32−(5i)2
z=−4+3i z*= −4−3i zz*=(−4)2−(3i)2
Pytanie :
Dlaczego −4 bierzemy w nawias bo jest roznica −42 a (−4)2
dziekuje za wyjasnienie
22 gru 17:31
Jerzy:
Zasadnicza. −42 = −16, a (−4)2 = 16
22 gru 17:34
KLZ: Tak Jerzy .
Stad moje pytanie dlaczego ?
22 gru 17:35
Jerzy:
−42 = −1*42 = −1*16 = −16
(−4)2 = (−4)*(−4) = 16
22 gru 17:39
KLZ: Moje pytanie dotyczy tego dlaczego do wzoru na roznice kwadratu a2−b2 jesli a=−4 to −4
bierzemy w nawias
22 gru 17:42
Jerzy:
Liczby a oraz −a ,to dwie różne liczby. Zatem jeśli podnosisz a do kwadratu, to liczysz a*a ,
jeśli podnosisz −a do kwadratu to liczysz (−a)*(−a)
22 gru 17:57
KLZ: Dobrze . Niech tak zostanie . dziekuje
Nastepny problem
mamy dwie liczby zespolone z=5+6i i z
1= 3−8i sa one postaci z=a+bi
z*z
1=(5+6i)(3−8i) wykonuje mnozenie
= 5*3+5*(−8i)+3*6i+6i*(−8i)= 15−40i+18i+48= 63−22i
Tu wiem juz ze i
2=−1
Liczby zespolone moga byc postaci z=(a,b) gdzie a i b sa rzeczywiste
wiec liczbe ( i ) moge przedstawic w postaci z=i=(0,1)
Wiec i
2=(0,1)
2= (0,1)*(0,1) ma to sie rownac po wykonaniu mnozenia (−1,0)
jesli by chcial wykonac poprzednim sposobem to jakby to wygladalo ?
Czy moze nalezy znac definicje mnozenia liczb postaci z=(a,b)?
Czy mozna przedstawic liczbe i w postaci z=a+bi?
22 gru 18:38
jc: a+bi = (a,b), to tylko inna notacja (formalna, w praktyce niestosowana).
(a,b)(c,d)=(ac − bd, ad + bc)
Wielomiany formalnie to ciągi:
3+5x+7x3 = (3,5,7,0,0,0,0...), zera ciągną się w nieskończoność.
22 gru 19:16
KLZ: Dziekuje bardzo
jc
I z tego mnozenia wyjdzie ze i
2=−1
Milego wieczoru
22 gru 19:29