Małe pytanko
Matizer Noga: Jak myślicie,moi drodzy,czy są przeszkody ku temu,aby zero podzielić przez zero?
Wiem,że przez zero się nie dzieli,ale tu myślę,że nawet by pasowało.
Pozdrawiam was wszystkich bardzo serdecznie.
19 lis 19:37
znak: Są. Dzielenie to nic innego jak mnożenie elementu przez jego odwrotność. I wiadomo, że a*a−1
= 1. Wobec tego gdyby 0 miało swój element odwrotny, to 0*0−1 = 1. Ale z drugiej strony
wiemy, że 0*cokolwiek = 0. Więc złożenie tych dwóch warunków dałoby nam, że 0 = 1.
19 lis 19:42
Matizer Noga: Czyli zero nie jest odwrotnością samego siebie? Z takiego właśnie założenia wyszedłem,
formułując tę myśl.
19 lis 19:48
znak: Nie jest, bo nie spełnia definicji elementu odwrotnego. Elementem neutralnym mnożenia jest 1,
dodatkowo mnożenie jest przemienne, więc aby 0 miało element odwrotny, to musi zajść to, co
napisałem powyżej, to jest 0*0−1 = 1.
19 lis 19:54
Matizer Noga: W porządku. Dziękuję ci za pomoc. Jest to ważny znak na drodze do mojej matematycznej wiedzy.
Życzę zdrówka i dużo błogosławieństwa Bożego! Z Panem Bogiem!
19 lis 20:36