fadusia: 1.oblicz nierówność: /x+3/>5 / ta kreseczka to wartość bezwzględna 2.oblicz równanie: 2/x/+3=x / ta kreseczka to wartość bezwzględna 3. oblicz wartość wyrażenia: -2(x-2)(x+2)-(x+y)²+ 4(y-1)²=

karloz: 1 i 2 - zastosuj definicję wartości bezwzględnej : |x| = x dla x > 0 oraz |x| = -(x) dla x < 0 - wyznaczasz miejsce zerowe wartości bezwzględnych, po czym dla opowiedniego przedziału rozwiązujesz sobie nierówność lub równanie. spróbuj 3 - chyba czegoś brakuje...

Grzegorz: 1) dla x>0 równanie ma postać x+3>5 x>2 dla x<0 równanie ma postać -x+3>5 -x>2 x<2 rozw. x należy od R \{2} 2) dla x>0 równanie ma postać 2x+3=x x=-3 dla x<0 równanie ma postać -2x+3=-x x=3 rozw. x należy od zboru {3,-3}

fadusia: Dzięki 1 i 2 rozwiązałam ale do 3 nic nie brakuje . Napisałam wszystko

%3Cpre%3E%3Cb%3Efadusia%3A%3C%2Fb%3E%20Dzi%C4%99ki%201%20i%202%20rozwi%C4%85za%C5%82am%20ale%20do%203%20nic%20nie%20brakuje%20.%20Napisa%C5%82am%20wszystko%3Cimg%20style%3D%22margin-bottom%3A-3px%22%20src%3D%22emots%2F1%2Fwesoly.gif%22%3E%0A%3C%2Fpre%3E

karloz: no to coś chyba Ci się nie chce liczyć tej 3 bo to zwyczajne mnożenie jest...

fadusia: nie no ja właśnie oliczyłam ale jakoś nie bardzo wierzę zę to dobrze:(

fadusia: ale co do 1 i 2 to ja zrobiłam tak : 2/x/+3 =x lub 2x+3=-x 2x-x=-3 2x+x=-3 x=-3 3x=-3/3 x=-1 A grzegorz napisał inaczej i nie wiem czemu tak jest

karloz: -2(x-2)(x+2) - (x+y)² +4(y-1)² = -2(x²-4) - (x² + 2xy + y²) +4(y² - 2y +1) = -2x² + 8 - x² - 2xy - y² + 4y² - 8y +4 = -3x² +3y² - 2xy - 8y + 12 - chyba tak 2|x| + 3 = x dla x>0 masz 2*x + 3 = x co jak sama wyliczyłaś jest prawdą dla x = -3. ale x = -3 jest mniejsze od zera, więc to nie jest rozwiązanie dla x<0 masz 2*(-(x)) + 3 = x -2x + 3 = x -3x = -3 x = 1 czyli znowu x spełniający równanie nie należy do założonego przedziału wniosek - równanie sprzeczne.

ziomal: dzięki . kumam