matematykaszkolna.pl
-f(-x) teresa: jak rzowiazac f(x)=2+x2/x5 −f(−x)=? w odpwoedzi mam −2+x2/x5 a mi za nic tak nie wychodzi
18 paź 14:07
wredulus_pospolitus: to jest:
 2+x2 
f(x) =

 x5 
czy
 x2 
f(x) = 2 +

 x5 
18 paź 14:23
wredulus_pospolitus: pokaż swoje przekształcenia
18 paź 14:24
ABC:
 2+x2 
czy to ma być

?
 x5 
zapisujcie porządnie przykłady jak chcecie pomocy!
18 paź 14:24
wredulus_pospolitus: jeżeli pierwsza wersja to widać, że jest to funkcja nieparzysta ... co przeczy odpowiedź z książki.
18 paź 14:30
wredulus_pospolitus: z drugiej strony, druga postać jest bez sensu
18 paź 14:30
Jerzy: Nie cierpię niechlujstwa.
18 paź 14:33
teresa: oczywiscie jest to postac f(x) = 2+x2x5 myslalam ze jest to zapis oczywisty gdyz inna wersja bylaby zapisana f(x)= 2+x3 przepraszam, nie za czesto korzystam z tego forum i nie widzialam znaku ulamku, poprawiam swoj blad
18 paź 18:27
teresa: moje przeksztalcenia najpierw f(−x)= 2+x2−x5
18 paź 18:28
teresa: potem −f(−x)=−2−x2x5
18 paź 18:28
ICSP:
 2 + x2 
f(x) =

 x5 
 2 + (−x)2 2 + x2 2 + x2 
−f(−x) = −

= −

=

= f(x)
 (−x)5 −x5 x5 
Dziedzina jest symetryczna, więc funkcja jest nieparzysta.
18 paź 18:32
ICSP: f(−x) wyznaczone dobrze Natomias w −f(−x) gubisz jeden minus (albo ten: f(−x) albo ten z mianownika )
18 paź 18:34
Jerzy:
 2 + (−x)2 2 + x2 2 + x2 
f(−x) =

=

= −

 (−x)5 −x 5 x5 
18 paź 18:37
Jerzy: I teraz: − f(−x) = f(x)
18 paź 18:40
teresa: juz widze swoj glupi blad przeciez stawiajac − przed f(x) ktore jest ulamkiem to stawiam jeden minus przed ulamkiem a ja sb dopisywalam minus i do mianownika i do liczebnika przez co wychodzilo mi to samo bo przecie minusy by sie skrociy dziekuje za pomoc i przepraszam za zly zapis na poczatku
18 paź 18:42
Jerzy: do licznika,a nie do liczebnika emotka
18 paź 18:46