kombinatoryka
r: Hej, rzuci ktoś okiem na moje rozwiązanie?
Wykaż, że wśród dowolnych n+2 liczb całkowitych istnieją takie dwie, których suma lub różnica
dzieli się przez 2n.
Tak więc, skoro mamy n+2 liczb, to przeprowadzając między nimi operacje dodawania i odejmowania
otrzymujemy minium 2(n+2) nowych liczb.
Dzieląc przez 2n możemy otrzymać maksymalnie 2n różnych reszt z dzielenia. Zgodnie z zasada
szufladkowa dirichleta mamy 2n szuflad, w których do rozmieszczenia jest 2n+4 liczb, więc co
najmniej jedna będzie wypełniona podwójnie, co za tym idzie co najmniej dwie liczby będą
dawały tę samą resztę z dzielenia przez 2n, więc co najmniej dwie będą dzielić się przez 2n.