badanie trójmianu kwadratu
Malaa: Narysuj wykres funkcji f(x) = ( i tutaj taki duży "nawias" −> { x
2 − 2x dla x e (−oo, 3)
−x+6 dla x e <3,+oo )
jak to narysować

mam później polecenia do wykresu..ale u mnie jest problem z narysowaniem go

o co chodzi jak są dwa przedziały

jak to się robi

proszę o wytłumaczenie
27 lut 18:59
Malaa:
27 lut 19:04
edi: Rysujesz dwa wykresy na jednym układzie współrzędnych: x2 − 2x oraz −x + 6. Teraz weź jakiś
kolor. Popatrz na wykres funkcji x2 − 2x. Zaznacz kółkiem wartość wykresu tej funkcji dla
argumentu 3. Cały wykres na lewo od kółka również zaznaczasz kolorem. Analogicznie z drugim
wykresem, tylko, że malujesz wszystko na prawo od kółka, a samo kółko dla 3 ma być zamalowane.
27 lut 19:07
Malaa: próbowałam to narysować..ale coś mi nie wychodzi.. chyba nie dokładnie rozumiem co masz na
mysli.. mógłbyś mi narysować jeden wykres

a ja już postaram sie narysowac wykresy w
kolejnych zadaniach...
bardzo Cię proszę
27 lut 19:21
Malaa:

czy to powinno mniej wiecej wygladac tak
27 lut 19:30
Malaa: oczywiscie to nieudane coś..to parabola.. a obok juz wykres funkcji liniowej.. nie wiem czy
dobrze zaznaczylam tym kolorem.....
27 lut 19:30
27 lut 19:32
edi: tak, dokładnie tak powinno to wyglądać
27 lut 19:32
27 lut 19:33
Malaa: dziękuję

jesteś boski,że chciało Ci się to narysować i zeskanować

! ( sądząc po nicku
boski−a nie boska.. jeśli jest inaczej to przepraszam za pomyłkę

)
i jeszcze jedno..
skąd wiemy w którą stronę to ma iść.. że lewa .. prawa etc. ?
27 lut 19:38
Malaa: i jak potem do takiej funkcji znaleźć miejsca zerowe

bo z wykresu chyba nie da sie odczytać dokładnie...
a wyliczanie delty etc. też mi tutaj zbytnio nie pasuje −.−
do tego są jakby na to podane dwa wzory...
27 lut 19:48
Malaa: chyba wiem

obliczam z delty dwa miejsca zerowe do funkcji kwadratowej..
i jedno miejsce zerowe do liniowej, tak

i wszystkie trzy są miejscami zerowymi

?
27 lut 19:51
darek: na wykresie miejsca zerowe jest to 'przeciecie' prostej / paraboli z osia X,
obliczeniowo oblicz delte x1 i x2 i masz
27 lut 20:08
edi: Skąd wiadomo czy od lewej, czy od prawej − tak na prawdę rysujesz tylko fragment funkcji
wskazany przez zakres − czyli jak kwadratowa ma być od −
∞ do 3, to rysujesz jej wykres tylko
dla x z przedziału od −
∞ do 3. Jak wiadomo −
∞ jest po lewej stronie osi ox, dlatego też wykres
ten szedł od lewej strony

Co do miejsc zerowych. Liczysz miejsca zerowe obu funkcji i jeżeli znajdują się one w zakresie
danej funkcji, to będą miejscami zerowymi tej "zlepionej" funkcji.
Spróbuj dla treningu narysować te same funkcje tylko w takich zakresach:
x
2 − 2x dla x ∊ (−
∞;1)
−x + 6 dla x∊<1;
∞)
x
2 − 2x dla x∊(−
∞;−2)
−x + 6 dla x∊<−2;
∞)
27 lut 20:09
darek: jeli dobrze patrze to w tym wypadku miejscami zerowymi beda punkty (0;0), (0;2) i (0;6)
27 lut 20:10
Nusiek: już rysuję

...
i wrzucę link. więc poczekaj chwilkę ; ) bo dopiero teraz przeczytałam wiadomość
27 lut 20:16
27 lut 20:30
edi: Ty zrobiłaś wersję dla y należącego do podanych zakresów, a ma być dla x

Zakresy które napisałaś "nachodzą się" na siebie − to znaczy, że dla x ∊ <−2;1) znajdują się
dwie funkcje, a tak nie może być
Już prawie dobrze, teraz tylko przestaw y na x i będzie ok : >
27 lut 20:36
Malaa: hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm.
bo później narysowałam to dla
x2 − 2x dla x ∊ (−
∞;1)
−x + 6 dla x∊<1;
∞)
tylko że wyszło coś takiego :
http://zapodaj.net/8921d13ece82.jpg.html
a skoro tamto było źle..to to też będzie.
tylko zę z tymi 3

to się tak ładnie przecinało..bo z obliczeń wychodziło ze tam musi się
przeciąć.. a jak mam te jedynki to jest gorzej −.−
27 lut 20:44
Malaa: i tam jest źle podpisane :
jest dokładnie to :
x2 − 2x dla x ∊ (−
∞;1)
−x + 6 dla x∊<1;
∞)
tylko patrzyłam sie na poprzedni rysunek i przepisałam to nieświadomie
27 lut 20:46
Malaa:

rozumiem o co Ci chodzi teraz

z tym x...
tylko ze nie wiem jak to bedzie wygladalo....... tzn. ja patrzyłam na wartosci y

− racja..
powinnam na x.. ale jakbym patrzyła na x to według mnie wyszloby coś takiego.. − dziwnego

inaczej mówiąc.
27 lut 20:55
edi: właśnie tak powinno wyjść

Jest jeszcze kwestia, co dzieje się z funkcją w punkcie, w którym następuje zmiana: otóż tam
gdzie przedział jest otwarty (w tym przypadku dla (−
∞;1) ) na końcu rysujemy okrąg, a na
początku funkcji z zamkniętym zakresem (w tym przypadku <1;
∞) ) rysujemy zamalowane kółko
27 lut 21:02
Malaa: hehe, dziękuję : *
już chyba to rozumiem
27 lut 21:09
edi: nie ma za co : )
27 lut 21:27