Równanie trygonometryczne cos3x + sin7x = 0 Lukasz: Hej. Potrzebuje pomocy w tym równaniu. Próbowałem używać wzorów na różnicę kątów, sprowadziłem sin7x do sin4xcos3x+sin3xcos4x ale potem już nie wiedziałem do czego dalej dążyć. Pozdrawiam cos3x + sin7x = 0

fil: cos3x = sin(90 − 3x)

zofia: własciwie to jak to jest w takim przypadku z uzywaniem wzorow redukcyjnych jak nie mam podanego przedzialu do ktorego nalezy x, moge uzyc tkiego jakie przeksztacenie mi pasuje czy sa jakies zasady

: zawsze możesz pomyśleć, że np α = 230^o = 90^o + 140^o = 180^o + 50^o = 270^o − 30^o ganz egal

zofia: w sensie chodzi mi o to ze jakby np to 3x bylo wieksze od 90, czy to by cos zmienialo czy nie

Lukasz: Dzięki za szybką odpowiedź, i dołączam się do pytania zofii

zofia: dobra, zrobilabym sb tak, co by sie stalo ze 3x=120 cos 120= −1/2 a potem ze cos120=cos(90−120)=sin(−30)=−sin30=−1/2

: nic by to nie zmieniło w sensie nic nie zrozumiałas z tego co napisałem no ale... krzywa Gaussa

zofia: wychodzi na to samo, o ile tak jest poprawnie

Lukasz: Ja już chyba wiem dlaczego. Na wykresie funkcji tryg. funkcja nigdy nie wychodzi powyżej 1 (max wartość przybiera 1) a 1 dla sin = 90 stopni . Dobrze myślę ?