Na rysunku przedstawiony jest wykres funkcji W(x)=ax^2+bx+c
Anon:
Na rysunku przedstawiony jest wykres funkcji W(x)=ax
2+bx+c
A. a>0, b>0, c>0
B. a>0, b>0, c<0
C. a>0, b<0, c<0
D. a<0, b<0, c<0
12 maj 21:19
ABC:
kolego funkcja ax2+bx+c nie może mieć trzech miejsc zerowych
12 maj 21:22
Leszek: To nie jest wykres funkcji W(x) ! ! !
Natomiast jest to wykres funkcji byc moze trzeciego stopnia ? ?
12 maj 21:22
ABC:
co autor zadania miał na myśli i za co kochamy autora?
12 maj 21:23
Anon: wiem, że funkcja kwadratowa może mieć maksymalnie 2 miejsca zerowe, ale taki rysunek mam w
poleceniu więc co poradzę
12 maj 21:26
ABC:
dawaj skan książki na zapodaj i linka tutaj
12 maj 21:26
wredulus_pospolitus:
to napisz nauczycielowi, aby puknął się w główkę i zastanowił się trochę zanim znowu da Ci
takie zadanie do rozwiązania
12 maj 21:27
a7:
| 1 | |
np. y= |
| (x+5)(x+2)(x−2) |
| 5 | |
12 maj 21:28
ICSP: no to panowie zakładamy, że
W(x) = ax3 + bx + c
która odpowiedź jest teraz poprawna?
12 maj 21:28
Anon: chyba, że wzór funkcji to coś w stylu (x+5)(|x|−2)
12 maj 21:29
Anon: fakt, prawidłowy wzór funkcji to W9X)=ax3+bx+c
12 maj 21:31
Anon: *W(x)
12 maj 21:31
Leszek: Poniewaz lim W(x) = ∞ , dla x→∞ to a >0 , zeby sprawdzic c to dla x=0 , W(0) <0 , c < 0
Dokoncz b .......
12 maj 21:31
ABC:
ale z tego rysunku wynika że funkcja jest postaci a(x−2)(x+5)(x+2)
jakim cudem zniknie wyraz z x2 ?
12 maj 21:35
Anon: więc na pewno a>0, bo funkcja na końcu idzie do góry, c<0, bo dla x=0 funkcja przyjmuje wartość
ujemną, ale b jak wpływa na wykres takiej funkcji?
12 maj 22:44
a7: b<0
12 maj 22:46
Anon: a skąd to wiadomo? pytam się, bo chciałbym wiedzieć na przyszłość, pierwszy raz robię tego typu
zadanie
12 maj 22:48
ABC:
w każdym równaniu trzeciego stopnia gdzie znika współczynnik przy x2 suma pierwiastków wynosi
0
a tu tak nie jest
12 maj 22:52
Anon: Z tego co zrozumiałem te miejsca zerowe trzeba zignorować, liczy się wykres
12 maj 22:57
a7: to znaczy normalnie to byłby prawidłowy przykład i byłoby np a>0, gdyż dla x→−∞ wykres byłby
poniżej c<0, gdyż W(0)=c, a wykres przecina oś OY poniżej zera
natomiast b liczymy albo metodą prób i błędów, albo, co jest chyba bardziej "profesjonalne"
wynika to
z pochodnej tj z faktu, że fukcja ma dwa ekstrema lokalne
pochodna f'(x)=3x2+b teraz 3x2+b=0 x2=−b/3 x=±√−b3 to co pod ułamkiem musi
być dodatnie, gdyż ekstrema istnieją czyli b musi być ujemne −b/3>0 czyli b<0
12 maj 22:57
a7: PS> tutaj mamy "nieprawidłowy" przykład gdyż mamy jeszcze współczynnik np.d przy x2, więc w
ogóle zadanie jest chyba z błędem
12 maj 22:59
a7: ale współczynnik przy x i tak jest ujemny
natomiast d przy x
2 jest dodatni
12 maj 23:00
Anon: Tak, brakuje dx2, ale napisane miejsca zerowe wprowadzają w błąd i trzeba wziąć pod uwagę sam
wykres. Więc nie wiem po co w ogóle zostały wypisane w zadaniu. W każdym razie dziękuję za
wytłumaczenie
12 maj 23:07
Anon: W części z pochodną funkcji powinno być równanie 3ax2+b=0, ale nadal wychodzi z tego, że −b>0,
więc b<0
12 maj 23:12
a7: tzn tutaj (w tym dziwnym przykładzie) w części z pochodna byłoby 3ax
2+10dx+b istnieją dwa
ekstrema więc Δ>0
| 5d2 | |
10d2−12ab>0 12ab<10d2 b< |
| |
| 6a | |
12 maj 23:21