Równanie
Matfiz: Wykaż że równanie x3 + 6x2 −33 = 0 ma tylko jedno rozwiązanie
10 maj 14:13
mr t: Ja bym to zrobił tak, zapisał wielomian x3+6x2−33 jako funkcje zmiennej x, nastepnie licze
pochodną funkcji f
znajduje ekstrema i badam jak się zachowuje funkcja, tzn:
Wiemy, że od −∞ do −4 funkcja rośnie, a f(−4)=−1, czyli na tym przedziale nie ma miejsca
zerowego
Wiemy, że od −4 do 0 funkcja maleje, a f(0)=−33, czyli na tym przedziale rowniez nie mamy
miejsca zerowego
Wiemy, że od 0 do ∞ funkcja rośnie, więc na tym przedziale ma miejsce zerowe, ale tylko jedno.
//prznajmniej ja bym tak to zrobił
10 maj 14:31
ABC:
ono ma trzy rozwiązania, nie było w poleceniu słowa "rzeczywiste"
10 maj 14:33
mr t: nie ma trzech, tylko jedno
10 maj 14:36
ABC:
ma jedno rzeczywiste i dwa zespolone sprzężone i bym je wyliczył metodami Mariusza gdybym to
dostał na maturze
10 maj 14:38
Matfiz: W zadaniu chodzi o to, że ma 1 rozwiązanie w zbiorze liczb rzeczywistych
10 maj 14:39
mr t: możliwe, że tak jest, tylko z tego ci widzę to @matfiz jest na poziomie maturalnym, gdzie dowód
z 14:31 w zupełności by wystarczył
10 maj 14:40
Matfiz: @mr t zrobiłęm tak samo jak ty ale czy to wystarczy, żeby zakończyć dowód i dostać za to
maksymalną liczbę punktów?
10 maj 14:41
Matfiz: Okej dzięki za pomoc
@mr t
10 maj 14:41
mr t: Tak dostałbyś maxa, tylko wymagany przy kazdym przedziale byłby twój komentarz, tak jak
napisałem
10 maj 14:43
Matfiz: Domyślam się, dzięki za wyjaśnienie
10 maj 14:46
Mariusz:
x
3 + 6x
2 −33 = 0
(x+2)
3=x
3+6x
2+12x+8
(x+2)
3−12(x+2)=(x
3+6x
2+12x+8)−12(x+2)
(x+2)
3−12(x+2)=x
3+6x
2−16
(x+2)
3−12(x+2)−17=x
3+6x
2−33
(x+2)
3−12(x+2)−17=0
y=x+2
y
3−12y−17=0
y=u+v
y
3=u
3+3u
2v+3uv
2+v
3
y
3=u
3+v
3+3uv(u+v)
u
3+v
3+3uv(u+v)−12(u+v)−17=0
u
3+v
3−17+3(u+v)(uv−4)=0
u
3+v
3−17=0
uv−4=0
u
3+v
3=17
uv=4
u
3+v
3=17
u
3v
3=64
t
2−17t+64=0
| 17 | | 289 | | 256 | |
(t− |
| )2− |
| + |
| =0 |
| 2 | | 4 | | 4 | |
| 17−√33 | | 17+√33 | |
(t− |
| )(t− |
| )=0 |
| 2 | | 2 | |
| 68−4√33 | | 68+4√33 | |
(t− |
| )(t− |
| )=0 |
| 8 | | 8 | |
| 1 | |
y= |
| (3√68−4√33+3√68+4√33) |
| 2 | |
| 1 | |
x+2= |
| (3√68−4√33+3√68+4√33) |
| 2 | |
| 1 | |
x= |
| (3√68−4√33+3√68+4√33−4) |
| 2 | |
12 maj 05:40
fil: Z tego nic nie wynika, ze skoro funkcjia rosnie od (0, +inf) ze ma w tym przedzialy jedno
miejsce zerowe. Dowod niepelny. Brakuje obliczenia granic
12 maj 09:12
12 maj 09:32
ABC:
ite wykres jest dla innej funkcji zrobiony
12 maj 09:34
ABC:
fil skoro funkcja rośnie to jest różnowartościowa, żadnych granic nie trzeba liczyć
12 maj 09:44
ite: ABC dzięki, wykres poprawiony
uwaga z 9:32 nieaktualna
12 maj 09:55
fil:
12 maj 09:56
fil:
12 maj 09:57
fil: walkowany temat z nauczyciel, no albo pokazac wlasnie ze przykladowo f(0) = −33, f(5) = 242
12 maj 09:58
fil: Oczywiste jest, ze jesli napiszemy cos takiego: "Wiemy, że od 0 do ∞ funkcja rośnie, więc na
tym przedziale ma miejsce zerowe, ale tylko jedno." to na maturze raczej tego nie uznaja
12 maj 10:00
mr t: W tym przypadku dziedzina nie jest w żaden sposób ograniczona, chyba funkcja nie mogła by się
zachować w inny sposób?
12 maj 10:12
Bleee: Mr t − − − − chodzi oto że funkcja informacja o tym że funkcja rośnie w R nie jest równoznaczne
z tym że posiada ona dokładnie jedno miejsce zerowe.
Jedynie w tym momencie wiemy, że f(x) posiada CONAJWYZEJ jedno miejsce zerowe, ale nadal może
go w ogóle nie posiadać.
12 maj 10:36
Mariusz:
ite Niebieska funkcja nie jest pochodną zielonej
Ja znalazłem jeden z pierwiastków
Bez zespolonych trzeba będzie podzielić wielomian przez dwumian aby sprawdzić czy
na pewno nie ma więcej pierwiastków
12 maj 19:06