Rozwiąż równania
erykw2001: Pomóżcie proszę
a) tg³x − tg²x + tgx = 1
b) 4sin³x − 8sin²x − sinx + 2 = 0
20 kwi 11:21
f123:
a) tg2x(tgx − 1) + (tgx − 1) = 0
(tgx − 1)(tg2x + 1) = 0
b) 4sin2x(sinx − 2) − (sinx − 2) = 0
(sinx − 2)(4sin2x − 1) = 0
20 kwi 11:25
Mariusz:
tg3x−tg2x+tgx−1=0
tg2x(tgx−1)+(tgx−1)=0
(tgx−1)(tg2x+1)=0
tg2x+1=0
nie ma rozwiązań dla x∊ℛ
więc zostaje do rozpatrzenia
tgx−1=0
4sin3x−8sin2x−sinx+2=0
4sin2x(sinx−2)−(sinx−2)=0
(sinx−2)(4sin2x−1)=0
(sinx−2)(2sinx−1)(2sinx+1)=0
sinx−2=0
nie ma rozwiązań dla x∊ℛ
więc zostaje do rozpatrzenia
(2sinx−1)(2sinx+1)=0
20 kwi 11:29
PW: a) Dla skrócenia zapisu podstawmy tgx = t
t3 − t2 + t − 1 = 0
t2(t − 1) + (t − 1) = 0
(t − 1) (t2 + 1) = 0
Ponieważ t2 + 1 ≠ 0, powyższe równanie jest równoważne równaniu
t − 1 = 0
i wracamy do podstawienia.
20 kwi 11:29
Mariusz:
f123 b) można było jeszcze bardziej rozłożyć ale śpieszyło ci się aby być pierwszym
20 kwi 11:30
f123: @Mariusz uzyc a2 − b2 ?
20 kwi 11:33
f123: A no mozna, ale juz na tym stadium mozna wniski wyciagnac
20 kwi 11:35
Mariusz:
20 kwi 2020 11:33
No właśnie tego by trzeba było użyć
20 kwi 2020 11:35
Niby tak ale wtedy trzeba było sin2x zapisać jako cos2x
4sin2x − 1
cos2x+sin2x=1
cos2−sin2x=cos2x
2sin2x=1−cos2x
2−2cos2x−1=0
1−2cos2x=0
2cos2x=1
ale nie chciało ci się tego rozpisać bo się śpieszyło ci się aby być pierwszym
20 kwi 12:35
WhiskeyTaster: @Mariusz, masz gdzieś ten swój PDF o rozwiązywaniu równań trzeciego i czwartego stopnia? Kiedyś
jakiś wstawiałeś i nawet pobrałem, ale zrobiłem to na telefonie, który już dawno wymieniłem.
Byłbym wdzięczny za jego ponowne udostępnienie.
20 kwi 12:39
f123: @Mariusz co
4sin
2x − 1= 0
Dokladnie, spieszylo mi sie, widze ze sporo wiesz o mnie
20 kwi 12:49
20 kwi 12:56
WhiskeyTaster: Zdecydowanie chodziło o pierwszy link. Dziękuję, spróbuję opanować i zrozumieć metodę w
najbliższym czasie.
20 kwi 12:59
Mariusz:
WhiskeyTaster: U Sierpińskiego jest to trochę skrótowo opisane i pewne rzeczy trzeba
sobie przypomnieć , przedstawione metody wymagają zespolonych w
tzw przypadku nieprzywiedlnym
Jedna z metod wymaga przeczytania wcześniejszego rozdziału (zmieniasz numerek w odnośniku)
Poczytaj sobie i jak będziesz miał jakieś pytania to pisz
20 kwi 13:04
WhiskeyTaster: Okej, będę miał to wszystko na uwadze
20 kwi 13:09
Mariusz:
WhiskeyTaster: Miałeś wprowadzone liczby zespolone ?
Jeśli nie to do rozwiązania przypadku nieprzywiedlnego
trzeba od innej strony podejść
Jeśli nie znasz liczb zespolonych to rozwiązywanie równań trzeciego stopnia
rozbijasz na dwa przypadki
1.
Zauważasz że wzór skróconego mnożenia na sześcian sumy bądź różnicy
po przegrupowaniu wyrazów ma tę samą postać co rozwiązywane równanie
2.
Zauważasz że wzór na cosinus bądź sinus kąta potrojonego
ma tę samą postać co rozwiązywane równanie
Jeśli z jednego podejścia nie uzyskasz rozwiązania bez konieczności wejścia w zespolone
to uzyskasz je z drugiego podejścia
20 kwi 13:29
WhiskeyTaster: Miałem, miałem. Ale przyznam bez bicia, że tak średnio jestem z nimi zaznajomiony, więc pewnie
od tego zacznę, żeby być z nimi dosyć biegłym. Ale myślę, że podejście trygonometryczne też
będę chciał przećwiczyć.
20 kwi 13:33