matematykaszkolna.pl
trygonometria Hashiri: POMOCY Rozwiaz rownanie: 1+sin2x=cos2x Z gory dzieks.
25 lut 22:38
Godzio: sin2x + cos2x + 2sinxcosx = cos2x − sin2x 2sinxcosx + 2sin2x = 0 sinx(cosx + sinx) = 0 sinx = 0 v cosx = −sinx
 π 
sinx = 0 v sin(x+

) = sin(−x)
 2 
 π 
x = kπ v x +

= −x + 2kπ
 2 
 π 
x = kπ v 2x = −

+ 2kπ
 2 
 π 
x = kπ v x = −

+ kπ
 4 
25 lut 22:46
Eta: sin2x= 2sinx*cosx cos2x = 1 −2sin2x to ; 1− cos2x = 2sin2x 2sin2x +2sinx*cosx=0 sinx*( sinx +cosx)=0 teraz już dokończ.......
25 lut 22:48
Eta: I znów dobroduszny Godzio emotka
25 lut 22:49
Godzio: emotka nudzi mi się a zadanek małoemotka
25 lut 22:52
Hashiri: wlasnie do tej postaci dochodze sinx*( sinx +cosx)=0 tylko nie wiem Godzio i Eta jak dalej . Godzi zrobiles dalej to , ale nie wiem dlaczego tak
25 lut 22:53
Eta: Zaraz Ci coś podeślę ........ za moment, bo muszę na chwilkę wyjść !
25 lut 22:54
Godzio:
 π 
cosx = sin(x+

)
 2 
wykres funkcji y = cosx można otrzymać przez przesunięcie równoległe wykresu funkcji y = sinx
 π 
o wektor v = [ −

, 0 ] z tąd się to bierze.
 2 
A skoro kąty mają się równać to
 π 
albo x +

= −x
 2 
albo jeden z kątów jest przesunięty o 2kπ bo jak wiemy sinx ma okres 2π, więc przyjmuje tą samą wartość dla −4π −2π 0 2π 4π 6π itd ...
25 lut 22:56
Eta: ze wzorów redukcyjnych i nieparzystości sinusa musisz mieć sinus po lewej i prawej by porównać kątyemotka
25 lut 22:56
Godzio: np. dla −4π −2π żeby nie wyszło na to że tylko dla tych wartości
25 lut 22:58
Hashiri: ok, juz rozumiem. Nie wiemdzialem, bo zapomnialem to tych wzorach rekurencyjnych, tzn, ze tu na stronce w dziale trygonometri − wzory rekurencyjne ten zalozyciel tego forum pisze, ze wystarczy minimalny zestaw wzorow rekurencyjnych do rozw. zadan. Tylko probowalem jeszcze do tego −sinx = cosx podstawic zamiast −sinx dac
 π 
cos(

+x) i wtedy wychodzi mi, ze
 2 
π 

+x = x + 2kπ
2 
i x sie skraca, dlaczego nie wychodzi, chyba tez powinno wyjsc
25 lut 23:10
Hashiri: przepraszam, ale napisalem przypadkowo wzory rekurencyjne zamiast redukcyjne
25 lut 23:12
Godzio: tutaj bedzie inaczej −sinx = cosx
 π 
− cos(

−x) = cosx
 2 
 π 
cos(π +

−x) = cosx
 2 
3 

π −x = x + 2kπ
2 
 3 
2x =

π + 2kπ
 2 
 3 
x =

π + kπ
 4 
tu skorzystałem
 π 
z cos(

− x ) = sinx
 2 
i cos(π+x) = − cosx
25 lut 23:14
Hashiri:
 π 
a z cos(

+x)=−sinx to wychodzi
 2 
 π 
cos(

+x)=cosx
 2 
 π 
(

+x)=x ?dlaczego tak jest, bo to co Eta zrobiles to rozumiem, tylko, ze to bylo
 2 
z
 π 
cos(

x)=sinx
 2 
25 lut 23:24
Hashiri: Godzio znowu przepraszam, to ty mi to napisales emotka
25 lut 23:25
anmario: Tu można też po prostu podzielić obie strony: −sinx=cosx przez cosx, wtedy: −tgx=1 albo tgx= −1 co generuje rozwiązania identyczne jak Twoje, Godzio. Ale bardzo mnie męczy dlaczego poprawne rozwiązanie nie chce wyjść ze wzoru zaproponowanego przez Hashiri, głowię się nad tym od pewnego czasu i nie potrafię nic wymyślić.
25 lut 23:26
Godzio: nie rozumiem za bardzo o co Ci chodzi, możesz ułożyć to w logiczną całość rozpisałem Ci −sinx = cosx
 π 3 
za −sinx podstawiłem − cos(

−x) = cos(

π − x)
 2 2 
i czego z tego nie wiesz ?
25 lut 23:27
Godzio: a dobra już rozumiem , czekaj zaraz sprawdze
25 lut 23:29
Godzio:
 π 
cos(

+x) = −sinx
 2 
 π 
cosx = cos(

+x) −> tu trzeba pamiętać jeśli się tak zamienia to końcowy wynik będzie
 2 
ujemny a nie dodatni np. −sin(150o) = sin(−150o) = sin(210o) = sin(270−60) = cos60 (II ćw. sinx<0) czyli jeśli przyrównujemy tak to będzie to:
 π 
cos(

+x) = cosx
 2 
 π 

− x = x + 2kπ
 2 
 π 
2x = −

+ 2kπ
 2 
 π 
x = −

+ kπ
 4 
Przynajmniej tak mi się wydaje
25 lut 23:39
anmario: Zapewne tak, pomyślę pewnie kiedyś jeszcze nad tym, jakoś nigdy nie zauważyłem tego bądź co bądź czegoś w rodzaju paradoksu. Na pewno będzie mnie to męczyło, a teraz idę spać, dobranoc wszystkim emotka
25 lut 23:43
Hashiri: ok, wielkie dzieki emotka
25 lut 23:46
anmario: No już wiem, zaćmienie umysłowe miałem. Rozwiązaniem równania: cosx=a jest: x1 = x0 + 2kπ x2 = − x0 + 2kπ gdzie x0∊<o,π> w związku z parzystością funkcji cosx. Oznacza to, że rozwiązanie Hashiri jest poprawne, ale niedokończone (w tym sensie, że nie uwzględnił wszystkich możliwości, powinno być: cos(x+π2)=cosx i stąd: x+π2=x+2kπ lub: x+π2=−x+2kπ i z tego drugiego dostajemy poprawne rozwiązanie) Dla sinx=a, taka niezwiązana z tym konkretnym przykładem dygresja, w związku z jej nieparzystością, jest: x1 = x0 + 2kπ x2 = π − x0 + 2kπ gdzie xo∊<− π2,π2> Dobranoc już na bank emotka
26 lut 00:17