enter: Rozłóż na czynniki wielomiany metodą grupowania wyrazów
b) B(x)= x
6-x
5-x
2+x
c) Cx)= x
5+x
3-x
2-1
d) D(x)= x
5+3x
4-4x
3-12x
2
Dałam przykłady zadań i może nie tyle chodzi mi o same wyniki co o tok myślenia. Jeśli
byłby ktoś w stanie zrobić choćby jeden przykład i zapisać co dokładnie sobie myśli,
żeby go rozwiązać to byłabym wdzięczna. Jeden udało mi się zrobić tak: patrzę na całe
wyrażenie i zastanawiam się jak je podzielić na dwie grupy, tak, żeby miały ze sobą
jakiś fragment wspólny. Wypisałam ten fragment i przypadkiem się okazało, że wszystko
pięknie się zgodziło... ale w tych przypadkach już nie takie proste.
POMOCY

!
19 lis 17:57
pipi:
b/ x
5(x-1) - x(x-1) = (x-1) (x
5-x) = x(x-1) (x
4-1) =
= x(x-1) (x-1)(x+1)( x
2+1)= x(x-1)
2(x+1)(x
2+1)
19 lis 18:22
enter: a napiszesz jak to wymyśliłaś, proszę
19 lis 18:24
enter: tzn, ze np. starasz się dobrać tak, żeby to co dasz do nawiasu nie było wyższe od
najmnijejszej liczby albo nie wiem, sama mam różne pomysły próby uzasadnienia sobie
dlaczego tak jest, bo mnie nie było na lekcji:( pomóż
19 lis 18:25
pipi:
c x2(x3-1) +(x3 -!) = (X3- 1)(x2-1)=(x-1)(x2+x+1) (x-1)(x+1)=
(x-1)2(x+1)(x2+x+1)
19 lis 18:26
pipi:
tak dobierasz składniki by dało sie wyłączyć wspólny czynnik przed nawias OK


w drugim np; pierwszy z trzecim i drugi z czwartym
19 lis 18:28
pipi:
liczyc dalej

czy dasz radę

może popróbuj i podaj co Ci wyszło

to bardziej zrozumiesz co

19 lis 18:30
pipi:
w d/ pierwszy z drugim i trzeci z czwartym ok

19 lis 18:31
enterka: x2(x3+3x2)-4(x3+3x2)=(x2-2)(x3+3x2)=x(x2+3x)(x2-2)=x2(x+3)(x2-2), tak?
19 lis 22:05
enterka: tak
20 lis 16:23
karloz: starasz się zwykle wyłączyć jak największa potęgę x. Późnej już pozostaje kombinowanie
jak napisałaś na początku i jak potwierdziła pipi

to co rozwiązałaś to d), tak?
x
5 + 3x
4 - 4x
3 - 12x
2 = (x
5 + 3x
4) - (4x
3+12x
2) = x
4(x + 3) - 4x
2(x + 3) = (x
4
- 4x
2)(x + 3) = x
2(x
2-4)(x+3) = x
2(x-2)(x+2)(x+3)
proponuję sprawdzić czy się nie pomyliłem

przy okazji wyszła jedna rzecz - jeśli w wielomianie masz wszędzie x, to możesz wyłączyć
go przed nawias z najmniejszą potęgą (tutaj było x
2)
20 lis 16:33
enterka: nie pomyliłeś się

rzeczywiście masz rację. porobiłam trochę przykładów i jest coraz
lepiej, dzięki za wyjaśnienie, przydało się
20 lis 16:37
Kornelia: (x4 − x2 +1)
30 lis 13:20
s: x3−9x
2 gru 13:59
disobey95: to jak już jesteśmy przy takim temacie to mam małe pytanie, jesli mam
x3−2x2−13x+26=0
to jak wyciągnę tzn : x2(x−2)−13(x+2)=0
to jak to dalej wykonac?
bo w jednym nawiasie mam '+' a w drugim '−'
początek bedzie tak (x2−13) a dalej ?
4 sty 16:04
ZKZ: ma byc tak x2(x−2)−13(x−2) bo zauwaz ze (−13)*(−2)=26
wiec dalej(x−2)(x2−13) i dalej to trzeba rozlozyc
4 sty 16:08
disobey95: no tak racja, dzięki wielkie, ja i te moje ukochane znaki <3
5 sty 14:29
ZKZ:
5 sty 14:35