planimetria
salamandra:
Jeden z kątów trójkąta o obwodzie 6 ma miarę 60, a stosunek dlugosci boków zawartych w
ramionach tego kąta jest równy 1:2. Oblicz pole trójkąta.
3x+y=6
y=6−3x
z tw. cosinusów:
(6−3x)
2=x
2+4x
2−4x
2*cos60
36−36x+9x
2=5x
2−2x
2
6x
2−36x+36=0
Δ=12
√Δ=2
√3
x2=3+
√3
i teraz nie wiem który "x" mam wziąć pod uwagę w liczeniu pola. Odpowiedź to: 3(2
√3−3)
| 1 | |
P= |
| *(3+√3)*(6+2√3)*sin60=6√3+9=3(3+2√3) dla x=3+√3 |
| 2 | |
| 1 | |
dla x=3−√3 = P= |
| *(3−√3)*(6−2√3)*sin60= 3(2√3−3) |
| 2 | |
dlaczego jeden x odpada, skoro nierówność trójkąta jest spełniona dla obu pierwiastków
równania?
28 mar 16:09
salamandra: a nie, nieistotne, dla 3+√3 y=6−3*(3+√3)=6−9−3√3=−3−3√3=−3(1+√3) < 0
28 mar 16:11
f123: @salamandra dokladnie, zalozenia
28 mar 17:16
salamandra: za pierwszym razem jak sprawdzałem to miałem na plusie, nie wiem co nie tak zrobiłem,
28 mar 17:17