matematykaszkolna.pl
Twierdzenie o różniczkowaniu lub całkowaniu szeregów tomek: Wykorzystując twierdzenia o różniczkowaniu lub całkowaniu szeregów pokazać, że dla każdego x ∈ (−1, 1) prawdziwe są równości: ∑(od n=1 do nieskończoności) nxn = X(1−x)2 (w liczniku jest sam "x") Potrzebuję pełnego wyjaśnienia jak to zrobić żeby samemu rozwiązać resztę przykładów
21 mar 13:59
jc:
 1 x 
x + 2x2+ 3x3 + ... = x (x + x2 + x3+...)'=x(

)' =

 1−x (1−x)2 
21 mar 14:11
Adamm: łatwiej zobaczyć, gdy napisze się x(1+x+x2+...)' zamiast x(x+x2+...)'
21 mar 14:18
tomek: Dlaczego w drugiej równości nie jest x(1+2x+3x2+...)? Dlaczego pomijane są współczynniki?
21 mar 14:19
Adamm: (1+x+x2+...)' = 1+2x+3x2+... zauważ, że mamy tam '
21 mar 14:22
PW:
 1 0(1−x) − 1(1−x)' 1 
(

)' =

=

, ale
 1−x (1 − x)2 (1 − x)2 
1 

= (wzór na sumę szeregu geometrycznego o ilorazie x, |x|<1) = ∑xn, a więc
1 − x 
 1 1 
(

)' = ∑nxn−1 =

.
 1−x (1 − x)2 
Pomnożenie ostatniej równości przez x daje
 x 
∑nxn =

 (1 − x)2 
21 mar 14:31
tomek: Okej, następny przykład mi nie wychodzi, ∑(od n=1 do niesk.)n(n+1)xn=2x(1−x)3 dla n=1 → 2x dla n=2 → 6x2 L=2x+6x2+12x3+...=2x(1+3x+6x2+...)=2x(x+32x2+...)'=(2x) x(1−3/2 x)' no i dalej nie wychodzi. W dodatku mianownik ma być do trzeciej potęgi
21 mar 15:01