Zadanie z logiki: czy ostateczny wniosek jest poprawny?
Vatore: Czy ostateczny wniosek jest poprawny?
Jeśli jestem dorosły, to jestem duży i dzielny.
Życie jest ciężkie i nikt mnie nie kocha, jeżeli jestem duży i dzielny lub lata mijają.
Jeśli jestem duży i dzielny i nikt mnie nie kocha,to jestem dorosły.
Jeśli jestem duży i dzielny lub nie mijają lata, to też jestem dorosły.
Jeżeli jestem duży i dzielny lub lata mijają, to nikt mnie nie kocha.
Lata albo mijają, albo nie.
Jeśli jestem duży i dzielny i ktoś mnie kocha, to jestem dorosły.
A więc jestem dorosły!
Podzieliłem zdania na mniejsze części:
p = jestem dorosły
q = jestem duży i dzielny
r = nikt mnie nie kocha
s = lata mijają
g = życie jest ciężkie
Kolejno zapisałem je w formie logicznej:
p => q
(g ∧ r) => (q v s)
(q ∧ r ) => p
(q v ~s) => p
(q v s) => r
s (albo) ~s
(q ∧ ~r) => p
Nie wiem w sumie co dalej z tym robić, więc proszę o pomoc
11 mar 09:45
ite😷:
Życie jest ciężkie i nikt mnie nie kocha, jeżeli jestem duży i dzielny lub lata mijają.
(q ∧ r) ← (q v s) implikacja odwrotna
można zapisać w postaci zwykłej implikacji (q v s) → (q ∧ r), będzie łatwiej oceniać wartość
logiczną, bo to spójnik częściej używany
Lata albo mijają, albo nie.
s (albo) ~s alternatywa rozłączna więc trzeba zapisać s⊥∼s
11 mar 10:28
Vatore: W tym momencie ostateczny zapis to:
p => q
(q v s) => (q ∧ r)
(q ∧ r ) => p
(q v ~s) => p
(q v s) => r
s ⊥ ~s
(q ∧ ~r) => p
Teraz w jaki sposób zabrać się za to, aby udowodnić lub nie, że wniosek z tych wszystkich zdań
to p (jestem dorosły)?
11 mar 10:33
ite😷: Wygląda na to (nie mam czasu teraz sprawdzić), że dowód metodą założeniową nie wprost będzie
znośny.
Jak nie to można próbować metodą skróconą zero−jedynkową, dużo zmiennych i dużo pisania.
11 mar 10:40
ite 😷: Zapisałam q zamiast g, poprawiam zapis pierwszej przesłanki:
(q v s) ⇒ (g ∧ r)
Dla r=1 q=0 s=1 g=1 p=0 przesłanki są prawdziwe a wniosek fałszywy /p=0/, więc ostateczny
wnioskowanie nie jest poprawne.
11 mar 15:56