stereometria Patryk: Cześć, W trójkącie prostokątnym jeden z kątów ostrych ma miare 30 a przeciwprostokątna ma długość 2. Oblicz objętośc bryły powstałej przez obrót trójkąta wokół prostej przechodzącej przez wierzchołek kąta prostego i równoległej do przeciwprostokątnej. Nie wiem czy dobrze myślę, poprzez obrót wyjdzie bryła w kształcie klepsydry? Bok a wyszedł mi

	7
√3, b = 1. Policzyłem objętość, ale wyszła mi		π a powinno wyjść V = π.
	18

wredulus_pospolitus: to jest figura którą otrzymasz czyli: walec o promieniu = h_trójkąta i wysokości 2 (czyli a+b) bez dwóch stożków o promieniach 'h' oraz wysokości (odpowiednio) b i a Jedyne co musisz wyliczyć (a czego na chwilę nie znasz) to h_trójkąta. Najlepiej oblicz poprzez pole trójkąta

Leszek: Kolego @w....r..., zle oznaczyles a i b , sa to przyprostokatne w Δ , czyli h ≠ a+b

Patryk:

	√3		1
Coś wciąż mi nie wychodzi, wyszło mi: h =		, z rysunku, a =		(krótsza wysokość),
	2		2

b = 1,5

Patryk: przeprasza, b − krótsza wysokośc, a − dłuższa

Leszek: b = 1 , a= √3 , promien walca r = ³√3 , wysokosc walca H = 2 , Wysokosci stozkow : h₁ = .......

Patryk: Muszę dopytać, czyli na rysunku wyszły dwa stożki, tak? Bo nie wiem już jak ten rysunek interpretować

salamandra: Chyba lecisz solidnie ostatnio co?

Patryk: Jakim sposobem r = ³√3 ?

Leszek: Tak , bryla jest walec z dwoma wycietymi stozkami jak narysowal kolega w ........p..... Czyli od objetosci walca odejmujesz objetosci dwoch stozkow i otrzymasz objetosc Twojej bryly .

Patryk: Ja tak lecę od września wraz z Kiełbasą aż dziwię się że mam siłę do nauki jeszcze

Leszek: Tak , pomylka , powinno byc : P = 0,5ab = 0,5*2*r ⇒ r = √3/2

Patryk: Czyli dla uporządkowania, bo coś mi się nie zgadza, wysokość tego trójkąta czyli h będzie równa promieni walca i stożków.

	√3
Wyliczyłem h z pola, P = 1/2 * √3 * 1 =
	2

	√3		√3
P = 1/2 * 2 * h =		−−−> h = r =		?
	2		2

Patryk: Dobra, już wszystko wiem, dzięki za pomoc

Leszek: Zycze wytwalosci , systematycznosci , wtedy sukces murowany , wiem to z autopsji!

salamandra: Widzisz, a ja miesiąc już kiełbasę mam i prawie nic nieruszone, tyle na bieżąco mam zadawane ze nie mam kiedy się za to wziąć. Jeszcze nieszczęsny język polski, który „wypadałoby” zdać na te 30 Ja chyba z kiełbasy przerobię tylko cała geometrię analityczna, planimetrie, stereometrie, optymalizacje, z reszty w miarę pewnie się czuje

Patryk: Taa matura ustna z polskiego, miodzio lodzio Nie wiem dlaczego, ale już pewniej czuję się na ustnej z angielskiego

salamandra: Żeby nie zdać z angielskiego to trzeba się postarać szczerze mówiąc

Patryk: Ja teraz mam dylemat, bo jeszcze troszkę i skończę stereometrie i później nie wiem za co się wziąć z Kiełbasy. W szkole mam teraz prawdopodobieństwo a w zbiorze mam pochodne, a pochodne dla mnie obcy temat...

salamandra: Pochodne łatwe, zobaczysz, ja mam kombinatoryke teraz

wredulus_pospolitus: Leszek ... a+b = przeciwprostokątna = 2 = H_walca a,b nie oznaczałem jako przyprostokątne.

wredulus_pospolitus: to że on tak podpisał, nie oznacza że ja także muszę tak podpisywać

Leszek: Rozumiem , ale lepiej nie zmieniac oznaczen podanych w tresci zadania . np. Jak tresc zadania jest rozwiazac rownanie : x² +3x − 4=0 to nie rozwiazujemy rownania z² + 3z −4 = 0

wredulus_pospolitus: Leszek ... ten rysunek nie traktowałem jako treść zadania tylko jego własny rysunek ... zresztą, tak jak pisałem −−− podział przeciwprostokątnej i tak jest zbyteczny i nie ma on wpływu na wynik zadania

wredulus_pospolitus: Ale masz rację ... mogłem użyć innych zmiennych