trygonometria
hubik: Czy ktoś może mi powiedzieć jaki robię błąd?
<0, 2π>
sinx + sin2x = sin3x
sinx + 2sinxcosx = sin(2x+ x)
sinx(1+2cosx) = sin2xcosx + cos2xsinx
sinx(1+2cosx) = 2sinxcosx
2 + (2cosx
2 − 1)sinx
sinx(1+2cosx) = 2sinxcosx
2 + 2sinxcosx
2 − sinx
sinx(1+2cosx) = 4sinxcosx
2 − sinx
sinx(1+2cosx) = sinx(4cosx
2 − 1)
1+2cosx = 4cosx
2 − 1
−4cosx
2 + 2cosx + 2 = 0
t = cosx
−4t
2 + 2t + 2 = 0
2(−2t
2 + t + 1) = 0
Δ = 1
2 −4*−2*1 = 9
√Δ = 3
t
1 = 1
Odpowiedź jest oczywiście zła
6 lut 20:26
Blee:
dorzuć do tego jeszcze sinx = 0 (w końcu dzielisz przez sinx ... więc ten warunek musisz
rozpatrzyć osobno)
i będą wszystkie rozwiązania
6 lut 20:30
hubik: Aaaaa, nie wiedziałem to również trzeba wziąć pod uwagę, zapamiętam, dzięki!
6 lut 20:43
Blee:
jeżeli masz równanie:
x*y = x*2 i dzielisz obie strony przez 'x', to 'tracisz' część rozwiązań, bo otrzymasz
tylko:
y = 2 ... a przecież też jest możliwe: x = 0
6 lut 20:46