Ekstrema
Studenciak: Spotkałem się dziś z takim stwierdzeniem "Oczywiście minimum (maksimum) globalne zawsze jest
też w szczególności minimum (maksimum) lokalnym".
Ale gdyby największą wartość była na końcu przedziału, to przecież nie może być ekstremum
lokalnym, bo nie mamy otoczenia tego punktu. Wydaje mi się, że to, co wstawiłem na samym
początku nie zawsze jest prawdą?
5 lut 15:20
ABC:
a nie dopuszczasz istnienia otoczeń jednostronnych?
5 lut 15:31
Jerzy:
A jakie jest minimum globalne np. funkcji: f(x) = √x ?
5 lut 15:41
Studenciak: Z tego, co pamiętam to w def. ekstremum chodziło o otoczenie obustronne, tzn. o jakąś kulę.
5 lut 17:54
Jerzy:
Otoczenie na osi liczbowej,to przedział.
5 lut 17:56
5 lut 18:16
Studenciak: Tak, wiem. Jednak skoro otoczenie ma zawierać podzbiór otwarty, który zawiera dany punkt, to
jak ma istnieć otoczenie jednostronne? Gdy np. mamy przedział <4,7>, i największa wartość jest
w 4.
5 lut 20:09
Studenciak: Kula w jednym wymiarze to przecież odcinek
5 lut 20:09
5 lut 20:18