Matura
salamandra: Mam pytanie dość ogólne na rozwianie wątpliwości− do matury zostały mi trzy miesiące, do tej
pory nie zrealizowaliśmy na lekcji: stereometrii, rachunku prawdopobienstwa i kombinatoryki.
Po feriach, czyli od poniedziałku− 9 matematyk tygodniowo. Mam obawy, czy zdążymy wszystko do
matury zrealizować biorąc pod uwagę jeszcze czas na ewentualne powtórki.
Pytanie moje jest odnośnie stereometrii− czy jest ona na poziomie szkoły średniej nie wiadomo
jak skomplikowana i czy wchodzi duzo nowych wiadomości czy wszystko jest oparte na wiedzy z
planimetrii i trzeba to tylko odpowiednio przełożyć? Geometria ogółem to moja pięta
Achillesowa i zadania ze stereometrii były jedynymi których nawet nie potrafiłem ruszyć na
próbnej maturze rozszerzonej i nie wiem czy jest się co spinać o tę stereometrie czy wkuć do
perfekcji pozostały materiał?
Ostatnimi czasy robię sporo zadań z geometrii na płaszczyźnie i mając z tylu głowy, że jeszcze
tyle materiału przede mną, zaczynam się martwić, że nie ogarnę tego wszystkiego, a
przeczytawszy ostatnio wymagania na studia− bez dobrego wyniku z rozszerzenia ani rusz.
1 lut 22:12
Mila:
Zacznij sam tu z nami przerabiać bryłki. Przecież jakieś podstawy masz .
Sklej kilka modeli. Wokół siebie masz prostopadłościan w którym teraz siedzisz.
Popatrz na krawędzie między ścianami jak są położone względem siebie.
W geometrii wszystko widać
1 lut 22:29
Patryk: salamandra, u mnie w szkole tak samo
Teraz jesteśmy blisko ukończenia stereometrii a mamy
przed sobą jeszcze prawdopodobieństwo, kombinatorykę, pochodne(analiza matemt.),
optymalizacje..... Też się spinam, żeby najwyżej w domu się uczyć tego wszystkiego
1 lut 22:33
salamandra: Tyle co w gimnazjum miałem to kojarzę, tylko tam to było obliczanie prostych objętości i pól
Przykładowo− zadanie z mojej próbnej matury rozszerzonej, które uważam za najtrudniejsze i jak
widac− nawet go nie zacząłem:
https://imgur.com/a/f4N7Cbl
Właśnie tego typu zadań się obawiam z tego działu i na
maturze− taką płaszczyznę pierwszy raz na oczy widziałem.
1 lut 22:34
salamandra: Patryk, no ja pochodna miałem pod koniec trzeciej− akurat pochodną i generalnie algebrę
uwielbiam, wiec dla mnie to był banał. A ile masz matematyk tygodniowo?
1 lut 22:35
Patryk: Od stycznia mam 8. w pierwszym semestrze zawodowe jeszcze miałem a od drugiego doszło więcej
matmy
1 lut 22:38
Patryk: Ja ucząc się ze zbioru Kiełbasy teraz kończę planimetrie i od poniedziałku zaczynam geometrie
analityczną.
1 lut 22:39
salamandra: Ja podobnie− do końca grudnia zawodowe. Ale mimo to jestes troche dalej niż ja, chyba ze mam
rozumieć ze pochodnej w ogóle nie miałeś. Ja właśnie nie wiem czy nie za późno już, żeby cały
taki zbiór zrealizować.
1 lut 22:42
Patryk: Pochodnej nie miałem. W 3 miesiące będzie Ci ciężko dwie książki od Kiełbasy przerobić. Ja je
przerabiam od września
1 lut 22:47
Mila:
Chyba ten strajk trochę Wam pokomplikował edukację
Pracujcie, a będzie dobrze. Wytrwałości Wam życzę a powiedzie się
1 lut 22:56
salamandra: Ograniczyłbym się do tego z czego czuję się słabszy. Polecasz ją ogólnie?
1 lut 22:56
Patryk: Polecam jak najbardziej
jeśli masz jakies podstawy z danego działu to śmiało możesz próbować
je rozwiązywać. Wiadomo, źe będą zadania których nawet nie ruszysz, wtedy zadania z którymi
miałem problem oznaczam i wracam do nich przy powtórkach.
@Mila, nie tyle co strajk bo trwał zaledwie 2 tygodnie, ale według mnie źle ułożony plan
lekcji. Mam w szkole 3 historie, 2 j. niemieckie, 2 religie ... Powinno się usunąć te
przedmioty i zastąpić je matmą. Według mnie 8 godzin matmy to za mało.
1 lut 23:02
salamandra: Szkoła na to raczej nie ma wpływu− jest to odgórnie ustalone
ja tez teraz mam 3 historie, 3
niemieckie, 5 angielskich, 5 polskich i 9 matematyk
taki urok technikum niestety
1 lut 23:07
ite: Protestuję przeciwko usuwaniu historii! Nie mogą wszyscy, cały czas zajmować się tylko
matematyką.
1 lut 23:08
Mila:
8 godzin matematyki tygodniowo to nie jest tak źle, ale pozostałych mogłoby być mniej,
aby więcej było czasu na odpoczynek i pracę własną w domu.
1 lut 23:13
Patryk: Nie mówię żeby całkowicie ale 3 godziny to za dużo w klasie maturalnej. Tak samo z niemieckim.
Jeśli ktoś zdaje maturę z tego języka − droga wolna ale jeśli ktoś zdaje angielski to
niemiecki powinien być przedmiotem nieobowiązkowym
1 lut 23:13
salamandra: Tu już troche zmieniamy temat i można by polemizować o systemie latami, jednak wciąż poza (jak
zawsze) podbudowaniem skrzydeł ze strony Mili
nie dowiedziałem się, czy ta stereometria
jest taka straszna (na przykład na podstawie tego zadania które wysłałem) i bardzo odbiega od
planimetrii?
1 lut 23:18
Mila:
ite , nikt nie myśli o usuwaniu, ale łatwiej nauczyć się samodzielnie historii niż
matematyki,
czy fizyki. Historię można czytać nawet do poduszki, jest ciekawa , nie musisz robić rysunków,
aby zrozumieć. Ja kocham historię− od starożytności do współczesnych czasów.
1 lut 23:23
Mila:
Dobranoc
1 lut 23:23
ite: Miałam wrażenie, że użytkownicy tego forum chcą wszystkie przedmioty zastąpić matematyką
( a przynajmniej nie uczyć się niczego innego niż matematyka : )
A nadmiar matematyki może szkodzić nie mniej niż brak historii
1 lut 23:32
ABC:
nie zapominajcie o w−fie
1 lut 23:37
ite: Sport
najbardziej i ani na chwilę o nim nie zaponimam. WF powinien być codziennie i to
po dwie godziny !
1 lut 23:40
salamandra: Miałem tak w gimnazjum
1 lut 23:48
Saizou :
Wypisz sobie co już umiesz ze stereometrii, następnie zobacz co jeszcze musisz się nauczyć.
Zacznij się tego uczyć samodzielnie, w razie czego, jest tutaj wiele osób, które służą radą,
a potem trzaskać zadania (im więcej tym lepiej).
Zazwyczaj zadania z figur przestrzennych sprowadzają się do geometrii na płaszczyźnie.
3 miesiące to jeszcze sporo czasu, tym bardziej jak się ma 8−9 matematyk w tygodniu.
Trzeba spiąć poślady i do pracy
2 lut 09:00