Udowodnij, że dla każdej liczby rzeczywistej x prawdziwa jest nierówność
Hjust2: Udowodnij, że dla każdej liczby rzeczywistej x prawdziwa jest nierówność
x4−2x3−2x2+9>0
Więc wyznaczam pochodną:
f'(x)= 4x3 − 6x2 − 4x <=> 0
x(4x2−6x−4)=0
x=0 ∨ √Δ=10 −−> x1 = −12 ∧ x2 = 2
Dobrze to robię? Jak to dalej pociągnąć?
1 lut 12:07
Szkolniak: x4−2x3−2x2+8+1>0
x3(x−2)−2(x2−4)+1>0
x3(x−2)−2(x+2)(x−2)+1>0
(x−2)(x3−2x−4)+1>0
(x−2)(x−2)(x2+2x+2)+1>0
(x−2)2(x2+2x+2)+1>0
+komentarz
1 lut 12:43
jc: (x2−x−2)2 + (x−2)2 + 1 > 0
1 lut 12:45
Hjust2: Widziałem ten sposób, ale chciałbym zrobić go pochodną by to poćwiczyć, więc jak?
1 lut 13:30
jc: No to sprawdź wartość wyrażenia w miejscach, gdzie zeruje się pochodna.
Wystarczy, że te 3 wartości będą dodatnie.
1 lut 13:34
Jerzy:
Chyba jeszcze trzeba dodatkowo coś pokazać.To,że funkcja ma maksimum lokane dodatnie nie
oznacza, że przyjmuje tylko dodatnie wartości.
1 lut 13:39
xyz: a nie trzeba dodatkowo sprawdzic granic w + i − nieskonczonosciach?
jak dla mnie same ekstremum lokalne nie starczy...
1 lut 13:55
Jerzy:
To miałem na myśli
1 lut 13:59
jc: granice są oczywiste. Nie trzeba sprawdzać, czy w rozważanych 3 punktach
mamy ekstrema. W punkcie, w którym rozważane wyrażenie przyjmuje wartość najmniejszą,
pochodna = 0.
1 lut 14:33
Jerzy:
Czy naprawdę uważasz,że jeśli wszystkie ekstrema lokalne są dodatnie,to funkcja przyjmuje tyko
dodatnie wartości ?
1 lut 14:39
Hjust2: Nadal niestety nie rozumiem, mógłby ktoś to dokończyć?
1 lut 16:20
xyz:
policz wartosc funkcji
dla punktow w ktorych pochodna wyszla Ci zero
oraz ja bym dodatkowo policzyl lim x−>± ∞ z funkcji
1 lut 16:25
Jerzy:
To,że funkcja posiada tylko dodatnie ekstrema lokalne nie gwarantuje,że ma tylko wartości
dodatnie.
Musi być spełniony drugi warunek: granice na końcach dziedziny (−∞,∞) muszą być dodatnie.
1 lut 17:52