matematykaszkolna.pl
udowodnij salamandra: Udowodnij, że dla dowolnych liczb dodatnich a i b prawdziwa jest nierówność Przekształcam równoważnie:
1 1 2 

+


2a 2b a+b 
b a 2 

+


2ab 2ab a+b 
a+b 2 


≥ 0
2ab a+b 
(a+b)(a+b)−2(2ab) 

≥ 0
2ab(a+b) 
a2+ab+ab+b2−4ab 

≥0 / * 2ab(a+b)
2ab(a+b) 
a2−2ab+b2≥0 (a−b)2≥0 − kwadrat dowolnej liczby jest ≥ 0 Moje pytanie, czy w trzeciej linijce od końca mogę w taki sposób pozbyć się mianownika wiedząc, że jest on dodatni?
21 sty 13:30
Blee: tak aczkolwiek szybciej by było szybciej wykonać to mnożenie:
a+b 2 


//*2ab(a+b)
2ab a+b 
(a+b)2 ≥ 4ab (a+b)2 − 4ab ≥ 0 (a−b)2 ≥ 0
21 sty 13:33
salamandra: No racja, dzięki emotka jest też taka alternatywa, że mógłbym napisać, że skoro a>0 i b>0, to ten ułamek jest większy od zera ⇔ gdy licznik jest ≥0, ponieważ mianownik jest zawsze dodatni?
21 sty 13:35
Saizou : też tak można
21 sty 13:58
Saizou : można też tak z nierówności między średnimi Am ≥ Hm
2a+2b 2 


2 
1 1 

+

2a 2b 
 
1 1 2 

+


2a 2b a+b 
21 sty 14:00
PW: Ostatnio podoba mi się metoda sprowadzania nierówności dwóch zmiennych do nierówności jednej zmiennej. Dla a, b > 0 można podstawić b = ka, k> 0, wtedy badana nierówność ma postać
1 1 2, 

+


2a 2(ka) a + ka 
i równoważnie
1 1 21 

(1+

) ≥


2a k a1+k 
(wykorzystaliśmy założenie a > 0)
 1 4 
1+


 k 1+k 
(k+1)2 ≥ 4k (wykorzystaliśmy założenie k > 0 i wynikający z niego fakt, że k+1 > 0) k2 + 2k +1 ≥ 4k k2 − 2k + 1 ≥ 0 (k − 1)2 ≥ 0 Ostatnia nierówność jest prawdziwa dla wszystkich k, co oznacza prawdziwość równoważnej jej badanej nierówności. W gruncie rzeczy to samo co zrobili Koledzy wyżej, ale może być "łatwiejsze" (co jedna zmienna, to nie dwie).
21 sty 16:02