matematykaszkolna.pl
wyznacz x Marek: sinx=cosx czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć czemu w takim przypadku możemy podzielić przez cosx otrzymując tgx=1, skoro cos x może przyjąć wartość 0 ?
20 sty 13:13
Jerzy: Ponieważ , jeśli cosx = 0 , to sinx musiałby też równy 0 , a to jest niemożliwe.
20 sty 13:17
===: ... dobre sobie emotka
20 sty 13:59
Jerzy: Niby co ?
20 sty 14:03
Jerzy: Może bardziej precyzyjnie, sinx i cosx nie mogą być jednocześnie równe zero emotka
20 sty 14:15
salamandra: Mnie tez to odwiecznie nurtuje− nie trzeba w tym miejscu zrobić dwóch założeń, gdy cosx=0 i wtedy rozwiązać oraz drugi przypadek dla cosx≠0?
20 sty 14:18
Jerzy: NIe trzeba. Albo dzielisz obustronnie przez cosx, albo przez sinx ( bez znaczenia ).
 π 
Inny sposób to: sinx = sin(

− x)
 2 
20 sty 14:20
salamandra: A dlaczego w tym momencie obchodzi nas to, czy są one kiedyś obydwie równe zeru? Przecież
 π 
dzielić przez zero nie można, a dzieląc przez cosx możemy to zrobić dla x=

+kπ k∊C
 2 
20 sty 14:23
Mariusz: cos2x+sin2x = 1 więc jeśli cosx=0 to sin(x)=−1 ⋁ sin(x)=1 sinx=cosx Inny sposób cosx−sinx=0
 1 1 
2(cosx

−sinx

)=0
 2 2 
cos(x+y)=cos(x)cos(y)−sin(x)sin(y)
 π 
2cos(x+

)=0
 4 
 π 
cos(x+

)=0
 4 
 π π 
x+

=

+kπ
 4 2 
 π 
x=

+kπ
 4 
20 sty 14:27
Jerzy:
 π 
Jeśli chcesz podzielić przez cosx , to stwierdzasz ,że kąt

nie może być rozwiazaniem
 2 
tego równania.
20 sty 14:27
salamandra: Dlatego powinienem teoretycznie sprawdzić czy π/2 jest rozwiązaniem, ale nie muszę bo z góry wiem że wtedy sin i cos nie są sobie równe? A gdybym jednak sprawdził to wyszłaby mi sprzeczność i tyle?
20 sty 14:30
Mariusz: salamandra: A dlaczego w tym momencie obchodzi nas to, czy są one kiedyś obydwie równe zeru?
 π 
bo pozwala nam to stwierdzić że

+kπ nie jest rozwiązaniem
 2 
 π 
a zatem usuwając liczby

+kπ z dziedziny x nie "gubimy" rozwiązań
 2 
20 sty 14:33
salamandra: No tak, ale dzielić przez zero nie można, wiec po prostu formalnie należałoby zrobić tak jak napisałem 14:30?
20 sty 15:13