matematykaszkolna.pl
liczby mat: lim n−> ln(n(1/2)*n2+(n3))/ln(n(1/2)*n2)=1 lim n−> ln(n(1/2)*n2+(n3))/ln(n(1/4)*n2) =2 Jakie znaczenie maja wspolczynniki przy n2, ze ta granica sie zmienia? czy to ze sa one ulamkami miedzy (0,1) ? czy to ze sa w liczniku czy mianowniku?
19 sty 23:20
Blee: No chyba coś Ci się pomieszało: Własności logarytmów:
ln na a ln n  a a 

=

*

=

*lognn =

ln nb b ln n b b 
20 sty 00:12
Blee: powyższe granice gdyby były do n−>0 wtedy byłoby to prawdą
20 sty 00:12
mat: Dla mnie te granice sa ok. A jakie znaczenie maja te wspolczynniki przy najwyzszych potegach dla tych granic ?
20 sty 00:30
Blee: ale w jakim sensie 'są ok' NIE SĄ OK obie granice są rozbieżne do + gdyby to było granice dla n−>0 ... wtedy prawdziwe byłyby te wartości (granica =1 i granica =2)
20 sty 00:37
mat: Ok. A co z tymi wspolczynnikami dla tych granic ? Czy sa jakies ogolne zaleznosci np. dla licznika i mianownika?
20 sty 01:06
mat: ?
20 sty 11:30
mat: Chodzilo mi o takie granice wczesniej: lim n−> ln(n(1/2)*n2+n3)/ln(n(1/2)*n2)=1 lim n−> ln(n(1/2)*n2+n3)/ln(n(1/4)*n2)=2 A jakie znaczenie maja wspolczynniki przy n2 dla tych granic ? Czy sa jakies ogolne zaleznosci np. dla licznika i mianownika?
20 sty 11:38