17 koni
Andrzejjj: Pewien czlowiek mial w swojej stajni 17 koni. Przed smiercia zostawil zapis w testamemcie : 1/2
wszystkich koni otrzymuje najstarszy syn, 1/3 koni sredni a 1/9 najmlodszy ale nie wolno
zadnego konia zabic. I zaczely sie klotnie. NAJSTARSZY SYN CHCIAL WZIAC 8 KONI ALE MUSIALBY
JEDNEGO Z POZOSTALYCH PODZIELIC NA POL. PODOBNIE SREDNI SYN MIAL DOSTAC 5 KONI I CZESC
SZOSTEGO, NAJMLODSZY OTRZYMALBY 1 KONIA I WIEKSZA CZESC DRUGIEGO. ALE WTEDY PODJECHAL NA SWOIM
KONIU MADRY CZLEK I RZEKL: wezcie mojego konia i dokonajcie podzialu. Synowie policzyli:
polowa z 18 koni to 9 stwierdzil najstarszy syn i wzial 9 koni. Oburzyli sie pozostali synowie
on mial dostac 8 koni a dostaje o jednego wiecej ale wtedy sredni syn zauwazyl mialem dostac 5
koni a dostane 6, najmlodszy mial dostac jednego a otrzymal 2 (9+6+2=17) wszyscy byli
zadowoleni. Wtedy madry czlek wzial swojego konia i odjechal. Czy spadek zostal sprawiedliwie
i zgodnie z testamentem podzielony. Udowodnij.
14 sty 19:41
Blee:
Czy sprawiedliwie −−− tak ... czy zgodnie z testamentem ... nie
14 sty 19:53
Andrzejjj: Tylko jak to rozpisac ?😀
14 sty 20:02
PW: Po arabsku.
14 sty 20:03
Blee:
Ale co rozpisać?
Każdy z nich otrzymał więcej niż miał otrzymać w spadku. Więc każdy jest zadowolony i sam
podział jest sprawiedliwy (w odniesieniu do proporcji z testamentu).
Jednak nie zostały spełnione wytyczne samego testamentu czyli nie zostały zachowane DOKŁADNE
ilości przedstawione w testamencie.
14 sty 20:05
ABC:
zacznijmy od tego że ten nieboszczyk nie rozpisał całego majątku
1/2+1/3+1/9=9/18+6/18+2/18=17/18
14 sty 20:05
PW: O to idzie. Nieboszczyk był arabskim matematykiem i zadał synom zagadkę, by zbadać ich mądrość.
1 | | 1 | | 1 | | 9 | | 6 | | 2 | | 17 | |
| + |
| + |
| = |
| + |
| + |
| = |
| |
2 | | 3 | | 9 | | 18 | | 18 | | 18 | | 18 | |
Zapis testamentowy nie obejmował całego stanu posiadania, dlatego podział, w którym każdy
otrzymał więcej niż w zapisie, nie krzywdził żadnego z synów ani koni.
14 sty 20:19