Nauka do matury
Petro: Cześć i czołem,
Przygotowuję się do maturki rozszerzonej i mam do Was pytanie. Z materiałem idę na bieżąco do
przodu, jestem przy planimetrii (zbiór kiełbasy) ale również codziennie wykonuje również po
ok.5−6 zadań z którymi miałem problem z konkretnych działów, które już przerobiłem. I teraz
pytanie czy lepiej przy wracaniu do tych zadań dzień po dniu skupiać się na jednym konkretnym
dziale np. trygonometria czy lepiej było by co dzień 5 zadań z nowego działu np. pierwszy
dzień. funkcja liniowa, drugi kwadratowa, trzeci logarytmiczna itd... Żeby wiedza ze
wszystkich działów mi się uporządkowała w głowie a nie tak, że przez cały tydzień robię
powtórki tylko z jednego działu a później przechodze do następnego. Jak myślicie?
11 sty 14:57
mat123: Myślę, że sposób nauki do matury to indywidualna sprawa każdego. Jednemu jest lepiej tak a
drugiemu inaczej. Jeżeli chcesz robić po kilka zadań dziennie, które są z różnych działów to
lepiej robić sobie jakieś zestawy gdzie zadania często są ze sobą połączone i w jednym zadaniu
musisz wykorzystać wiedzę np. z 3 działów.
Jeżeli na
11 sty 18:35
Jerzy:
Sugerowałbym pierwszy wariant.Np.5 dni f liniowa,5 dni f kwadratowa itd. Skakanie z działu na
dział może wprowadzić mętlik.
11 sty 18:42
Leszek: Na poczatku proponuje tak jak kolega Jerzy rozwiazywac zadania poszczegolnymi
dzialami , a dopiero w kwietniu cale zestawy maturalne .
11 sty 19:31