matematykaszkolna.pl
mat mat: Mam taki przyklad: n jest liczba naturalna
 1 
oznaczajac f(x)=

otrzymujemy:
 x+1 
 1 1 1 1 1 
xn=

+

+...+

=

k=1n

=
 n+1 n+2 n+n n 1+kn 
 k k k−1 
=∑k=1n f(

)(


)→∫01 f(x) dx
 n n n 
Ale nie wiem dlaczego granica calkowania jest od 0 do 1? Jak sie ja wyznacza?
10 gru 10:17
jc: Jakąś pracę piszesz na ten temat?
10 gru 10:21
mat: robie cwiczenia
10 gru 10:24
mat: ?
10 gru 10:57
jc: Spytałem, bo od kilku tygodni podajesz podobne zadania, przy czym treść nie zawsze jest precyzyjnie ujęta. Na studiach zwykle po takim czasie zaczyna się nowy temat. Sumy od k=1 do n.
 1 1 1 1 

=


=

∑f(k/n) →∫01 f(x)dx
 n+k n 1+k/n n 
bo k/n to liczby równo rozłożone na odcinku [0,1].
10 gru 11:32
mat: Ok. Ale skad wiadomo, ze to jest na odcinku [0, 1] a nie np. [0, 2]? Gdzie to widac w tej sumie?
10 gru 12:57
jc: 1/n, 2/n, .... n/n to punkty równo rozłożone na odcinku [0,1]. Ale w zadaniu mógłbyś myśleć, że masz (n+1)/n, (n+2)/n, .., (n+n)/n
 dx 
Te punkty wypełniłyby odcinek [1,2] i miałbyś całkę ∫12

dx
 x 
10 gru 13:00
mat:
 dx 
Ok. Ale skad

dx?
 x 
10 gru 14:20
mat: ?
10 gru 15:58
Adamm: literówka zwykła
10 gru 16:04
Pytający:
 i 
xi(n) = 1+

, i = 0, 1, ..., n // podział <1, 2> na n równych "kawałków"
 n 
 1 
Δ(n)xi = xi − xi−1 =

, i = 1, ..., n // "szerokość kawałka"; Δ(n)xi → 0
 n 
ξi(n) = xi(n), i = 1, ..., n // "wartość kawałka"; ξi(n)∊<xi−1(n), xi(n)>
 1 
g(x) =

// ciągła na <1, 2>
 x 
 1 1 1 
i=1n(

*

) = ∑i=1n(n)xi * g(ξi(n))) = ∫12

dx
 n 1+i/n x 
10 gru 17:48
Pytający: Wyżej rzecz jasna powinny być granice tych sum: limn→(∑i=1n(...))
11 gru 17:35