Urna i kule
Przecinek: Do cylindra wrzucamy 4 kule czarne, 5 bialych i 2 czarno−biale. Oblicz prawdopodobienstwo:
a) wyciagajac dwie kule jednoczesnie, obie beda biale;
b) jakie jest prawdopodobienstwo ze conajmniej jedna bedzie czarna;
c)minimalna ilosc losowan bez powtorzen aby miec pewnosc ze wyciagniemy kolor bialy;
Nie bardzo rozumiem o co w tym chodzi, jak to liczyc.
1 gru 22:11
a7: a) wszytskich kul jest 11 więc losujemy dwie z jedenastu i mamy wyciągnąć z pięciu białych 2
1 gru 22:19
Blee:
a jak mamy rozumieć kulę czarno−białą
i kwestie losowania kuli białej −−− czy kula czarnobiała wchodzi czy nie wchodzi w rachubę?
1 gru 22:21
Przecinek: Prawdopodobnie na dwa sposoby: raz brać ją pod uwagę a raz nie
1 gru 22:22
Blee:
b) ale w ilu losowaniach?
c) ... minimum 7 razy (o ile bez zwracania losujemy), aby mieć pewnością że wśród
wylosowanych kul będzie minimum jedna biała
1 gru 22:23
1 gru 22:23
Blee:
co to ma znaczyć 'raz brać ją pod uwagę a raz nie' <−−−− to nie jest rozmowa z dziewczyną,
która może 'raz tak a raz tak', to jest matematyka − ustalamy że jest tak, to tak jest i
koniec.
1 gru 22:23
Przecinek: b) losując dwie
1 gru 22:24
Blee:
a7 −−− na jakiej podstawie zakładasz że chodzi tutaj o losowanie 2 kul jednocześnie
1 gru 22:24
a7: no ja zakładam, że biała to nie biało−czarna
1 gru 22:25
a7: Blee właśnie nie wiem czy dobrze − dlatego dodatkowy znak zapytania
1 gru 22:26
Przecinek: Blee −> Zrobić na dwa sposoby, w jednym przypadku zaliczyć czarno−białą do białej a w drugim
nie.
1 gru 22:27