Szeregi
ABCDEFGHIJKL: Witam,
Zbadaj zbieżnośc szeregu:
| (ln(n))k | |
∑ |
| (od n=1 do ∞) dla k ∊ [ 0,∞] |
| n | |
Wygląda mi to na szereg rozbiezny, jak to uzasadnić ?
23 lis 23:39
Bleee:
Dla dowolnego k istnieje taki n
0, że dla n > n
0 zachodzi : (ln(n))
k ≥ 1
W zwiazku z tym powyższy szereg można podzielić na sumę dwóch szeregów (z czego jeden jest
skonczony)
| 1 | |
∑∞ an = ∑n0 an + ∑n0+1∞ an ≥ ∑n0 an + ∑n0+1∞ |
| |
| n | |
I na mocy kryterium porównawczego....bla bla bla − już chyba wiesz jak dokończyć, prawda
24 lis 01:03
ABCDEFGHIJKL: No domyślam się, że skoro szereg 1/n nie jest zbiezny to skoro an jest wiekszy to rowniez.
Jeszcze chciałbym dopytać jedną rzecz w dalszej czesci tego zadania, otóż:
| 1 | |
∑(od n=1 do ∞) |
| |
| n(ln(n))1+a | |
i w podpowiedziach mam zapisane żeby skorzystać z kryterium całkowego, czyli tak
jak w poprzednich zadaniach zapisuje:
" Badamy zbieżność szeregu rozważając funkcje:
która dla a∊ ( −1 , +
∞) i x ∊ [1,+
∞] jest ciągła, dodatnia i malejaąca, zatem możemy
skorzystac z kryterium całkowego "
Ale tak troche za bardzo nie ma sensu tego liczyc skoro dla x=1 dziele przez zero, a skoro
x=1 nie moze byc, to n=1 tez nie moze byc a jest .
Jeśli mi sie dobrze wydaje to dalej nie moge tak z tym isc, dla n=2 bym dalej liczyl całke
niewłaściwą
w niej by wyszly 2 oznaczone i by mi coś wyszło ale mam to 1 które nie rozumiem dlaczego nie
zostało wywalone z dziedziny. (Zadanie 122 z Banasia Wędrychowicza)
24 lis 10:20
jc: | 1 | |
an= |
| , suma od n=2, dla n=1 mamy dzielenie przez 0. |
| n (ln n)a+1 | |
Twierdzenie o zagęszczaniu.
a
2 ≥ a
3 ≥ a
4 ≥ ... ≥ 0
∑a
n jest zbieżny ∑2
ka
2k jest zbieżny
| 1 | | 1 | | 1 | |
W naszym przypadku 2ka2k= |
| = |
| |
| |
| (ln 2k)a+1 | | (ln 2)a+1 | | ka+1 | |
| 1 | |
Szereg ∑ |
| jest zbieżny ⇔ a>0. |
| ka+1 | |
24 lis 10:48
ABCDEFGHIJKL: Czyli mam rozumieć, można to zrobić kryterium całkowym albo o zagęszczeniu
tylko trzeba od n=2, a skoro trzeba od n=2 to musze wywalic po prostu n=1 z dziedziny bo
jest sprzecznosc ?
24 lis 21:48
ABCDEFGHIJKL: Sory, że się czepim ale jc jak zacząłęś sotoswać to twierdzenie to tam nie powinny
być sprawdzone założenia? No bo stosujesz to twierdzenie od poczatku tak jakby spełniało
założenia,
a co jeśli wezme a=−3 , wtedy jest rosnace, a mimo to stosowane jest twierdzenie jakby nigdy
nic i dopiero na końcu wyszło, że dla a>0 jest zbieżny i nie wiem juz jak mam to rozumiec
Może po prostu w ten sposób: Szukamy wartosci parametru Q dla którego spełnione są założenia?
24 lis 23:19
ABCDEFGHIJKL: *wartosci a
24 lis 23:19
jc: Jakie byś nie wziął a, od pewnego miejsca ciąg będzie malejący. Dla a≥−1
ciąg jest od początku malejący.
W kryterium całkowym też funkcja nie może być byle jaka, tylko powinna być
nierosnąca, a tym samym ciąg powinien być nierosnący.
24 lis 23:27