Wykaż, że ciąg nie ma granicy
Sebbx: Wykaż, że ciąg nie ma granicy
Rozwiązałby ktoś to zadanie i wytłumaczyć mi mniej więcej co tam zostało zrobione? Mniej wiecej
wiem jak to zrobić, ale bardziej mniej niż więcej.
18 lis 09:23
Adamm:
cos(n+2) nie ma granicy
czy trzeba to uzasadniać?
18 lis 09:28
Blee:
3 raz wrzucasz ten sam problem
Tak jak Adamm napisał −−− musisz de facto pokazać że ciąg bn = cos(2+n) nie posiada granicy
18 lis 09:30
Sebbx: No dobrze, tylko jak to pokazać? Nie rozumiem tego co tu piszecie... Dodaje bo dalej nie
dostałem jasnej (dla człowieka nie związanego mocno z matematyką) odpowiedzi...
18 lis 09:32
Adamm:
No i takiej nie dostaniesz, bo to nie jest łatwe.
18 lis 09:33
Sebbx: Nigdy nie robiłem żadnego zadania z wykazaniem granicy, to mój pierwszy przykład jaki widziałem
a kolokwium na następnych zajęciach
18 lis 09:33
Sebbx: Wiem że dokładnie taki przykład będzie, głupio było nie nie dostać punktów za przykład który
był podany tydzień wcześniej
18 lis 09:34
Blee:
Wybacz, ale jakoś ciężko mi uwierzyć, że nie miałeś tego na zajęciach (wykłady wliczając).
Także − wątpię aby to konkretne zadanie było na kole (jeżeli nie było analogiczne zadanie
rozwiązane na zajęciach) ponieważ nie można tego tak łatwo wykazać jak chociażby:
bn = cos(πn) nie posiada granicy
18 lis 09:38
Sebbx: Profesor napisał sam to na tablicy i mówił, że takie zadanie będzie : /
Jeszcze nikt odemnie z grupy tego nie rozwiązał
18 lis 09:42
Adamm:
no dobra, przesadzam trochę
cos(n+2)>cos(1) ≈ 0.5
2πm−3<n<2πm−1
dla każdego m takie n istnieje, bo (2πm−1)−(2πm−3) = 2 > 1
cos(n+2)<cos(2) ≈ −0.5
2πm<n<2mπ+2π−4
i dla każdego m takie n też istnieje, bo 2π−4 > 1
mamy jeden podciąg nk, że cos(nk+2)>cos(1)
i drugi taki że cos(nl+2)<cos(2)
takie podciągi istnieje, bo znajdziemy nieskończenie wiele n dla których
spełnione są te nierówności
gdyby cos(n+2) miał granicę g, to
cos(nl+2) → g ≥ cos(1) oraz
cos(nk+2) → g ≤ cos(2)
ale wtedy 0<cos(1)≤cos(2)<0 to jest oczywiście sprzeczność
18 lis 09:47
Sebbx: Bardzo dziękuję
!
18 lis 09:52
Adamm:
chodzi tu o coś takiego
chcemy pokazać, że istnieje nieskończenie wiele n, że an≥g1 oraz nieskończenie
wiele n, że an≤g2, gdzie g1>g2.
Stąd możemy wybrać nasze podciągi.
Ja sobie obrałem g1 = cos(1) i g2 = cos(2), bo tak wydawało mi się
że będzie najbardziej wygodnie.
18 lis 09:55